[GreenRanger]

Mireczki i Mrabelki z Lublina. Poszukuję knajpy/baru w stylu Pyzatej Chaty. Żeby było w miarę smacznie i niedrogo.
Pyzata już mi się znudziła, szukam czegoś nowego. Ktoś coś?( ͡º ͜ʖ͡º)
#lublin

[SillyRabbit]

@GreenRanger: Wyżerka na Kościuszki. Domowo, do syta i w spoko cenie, w większości jednak mają wege żarcie (nie sprawdzałam ale podobno codziennie przygotowują jakieś danie dla mięsożerców).

[CommanderStrax]

@GreenRanger: Bar Polski na Starym Mieście pod Czarcią Łapą. Trzydaniowy obiad za 15 zł, ale sprawdź sobie na fejsie co serwują w dany dzień bo te zestawy są dla wszystkich jednakowe i każdego dnia inne

[siodemkaxx]

@GreenRanger: pyszna na filaretów

[Sindarin]

@siodemkaxx: nieczynna w soboty

[GreenRanger]

@CommanderStrax: @SillyRabbit:
Co prawda jestem mięsożercą ale dziewczyna napaliła się na wege. Tak więc kierunek wyżerka a jeśli tam nie będzie nic ciekawego to bar polski. Dzięki za pomoc.(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[kylkson]

@GreenRanger: Przy ul.Chopina masz Hojnego Boba, czyli coś jak Pyzata

[pieczywowewiadrze]

@GreenRanger: chata na nadbystrzuckiej (troche drozej_) ale duuuuzo i dobrze

[mlek]

@GreenRanger: a sprawdzales Galerie Smaku ktora jest z tylu za Pyzatą? Wg mnie duzo lepsza opcja. Wejscie jest vis a vis skwerku Kaczyńskiego. Co do pysznej ktora poleca @siodemkaxx to bym polemizowal- ilekroc tam jem to jestem zawiedziony. Kiedys kumpel zamowil jakis makaron z kielbasa to ta kielbasa byla ze skorka (niejadalna, przyklejajaca sie do zebow) jak to poszedl zglosic to mu baba paluchami zdjela ta skorke z kazdego kawalka i

[siodemkaxx]

@mlek: no szaszłyki to wiadomo dojazd od zdrojowej jak coś @GreenRanger: