Wpis z mikrobloga

Coolstory z arbajtu:

Siedzę w pracy, dochodzi 14:00, w zakładzie fotograficznym o tej porze ruch marny, z braku laku przeglądam #prokuratorboners. Nagle otwierają się drzwi, wpada Komisarz Bagieta. Rozgląda się, poprawia klamkę przy pasku i odpala CSI Dzierzążnia:
- Dobry! Sprawa jest wagi państwowej.
JEBS! Na ladzie ląduje kartka ze zdjęciem wydrukowanym na drukarce.
- Takie foto tu mam, ten nicpoń rower ukradł.
- Panie komisarzu, fantastyczna fotografia, a ten światłocień. Cóż mogę powiedzieć, rękę fachowca widać w tym kadrze.
- Pan mnie tu nie śmieszkuje, toć to z monitoringu miejskiego.
- No dobra, to co mogę dla pana zrobić?
- No jak co? Tyłem stoi bandyta! Wy tu taką technologię macie, odwrócić go trzeba, żeby twarz było widać!
-

#coolstory #pracbaza #policja
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jest_agrest-nie_ma: Potwierdzam, mnie też kilka razy prosili o #niemozliwe. :D Nic jednak nie przebija regularnych klientów którzy przynoszą na pendrive coś takiego jak poniżej (miniatura ze stocka) i mówią:
- Pan mi wytnie ten napis i powiększy bo ja to na ścianę chcę sobie dać.
- Ale to jak Pan był na stronie to tam trzeba kupić ten plik.
- No co Pan, przecież masz Pan tego fotoszopa, ja widziałem jak to się robi, cyk cyk i zrobione.
-
iskra-piotr - @jestagrest-niema: Potwierdzam, mnie też kilka razy prosili o #niemozli...

źródło: comment_0hQ3wJRQxw5iripdRYpSlpn3cr6jkyek.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz