Wpis z mikrobloga

  • 6
@kondziow:
Jakoś nigdy nie mam problemu z wpuszczaniem kogokolwiek do ruchu.
Zawsze jednak pojawiają się pierdoły, które za punkt honoru przyjmują siedzenie innym na zderzaku byle nikogo nie wpuścić przed siebie.
  • Odpowiedz
I zatkało... pewnie Tir z linka powinien skręcić w prawo, zatrzymać się i rozpłakać.


@reddin: TIR powinien pewnie wg @Maver87: Pojechać do Reala, tam zawrócić i potem włączyć się do ruchu "o skrzyżowanie niżej". Może nie zatkało, tylko leci "pasek postępu" w analizie tego cudu drogowego.
  • Odpowiedz
@reddin: stary, nie tlumacz matolom, kazdy gdanszczanin wie jak tam sie jezdzi, podobnie jest na nowym rondzie partyzantow-chrzanowskiego, jak ktos tam nie jezdzi, to nie skuma
  • Odpowiedz
@reddin: TIR powinien pewnie wg @Maver87: Pojechać do Reala, tam zawrócić i potem włączyć się do ruchu "o skrzyżowanie niżej". Może nie zatkało, tylko leci "pasek postępu" w analizie tego cudu drogowego.


@martinez98: Mnie uczyli, że pas się zmienia i tyle, kierunek zmiana pasa i już. Nie trzeba skręcić w prawo i zawracać.
  • Odpowiedz
stary, nie tlumacz matolom, kazdy gdanszczanin wie jak tam sie jezdzi, podobnie jest na nowym rondzie partyzantow-chrzanowskiego, jak ktos tam nie jezdzi, to nie skuma


@RomeYY: I wyobrażasz sobie, że codziennie mijamy na ulicy takich drogowych indolentów?

  • Odpowiedz
@reddin: Jak dla mnie kolego to się klasycznie #!$%@?łeś i to nie jest żadna jazda na zamek.

Jazda na zamek jest wtedy, kiedy są 2 pasy w jedną stronę i jeden z nich się kończy, powinno się jechać dwoma pasami żeby rozładować korek i powinien przejeżdżać przy zwężeniu raz z tego pasa, raz z tego.

Jak masz dwa pasy z czego jeden skręca w prawo/lewo to masz jeden pas prosto i jeżeli jedziesz prosto, jedziesz tym
  • Odpowiedz
#!$%@?

@reddin: super język. Wystarczyło podziękować awaryjnymi, że cię wpuścił lub przeprosić, gdy już podszedł - czyli uspokoić sytuację. Zamiast robić z siebie kolejnego szeryfa debila tylko ja mam rację. Gdyby takich kierowców panisk (tylko ja mam rację i tylko ja) jak ty nie było na drogach, byłoby znacznie spokojniej. Żałosne.
  • Odpowiedz
Jazda na zamek jest wtedy, kiedy są 2 pasy w jedną stronę i jeden z nich się kończy, powinno się jechać dwoma pasami żeby rozładować korek i powinien przejeżdżać przy zwężeniu raz z tego pasa, raz z tego.


@Hadzi: No tu były dwa pasy do jazdy na wprost, z czego jeden kończył się zmianą w pas do skrętu w prawo.
  • Odpowiedz
@reddin: super język. Wystarczyło podziękować awaryjnymi, że cię wpuścił lub przeprosić, gdy już podszedł - czyli uspokoić sytuację. Zamiast robić z siebie kolejnego szeryfa debila tylko ja mam rację. Gdyby takich kierowców panisk (tylko ja mam rację i tylko ja) jak ty nie było na drogach, byłoby znacznie spokojniej. Żałosne.


@simperium: Moja wypowiedź była bardzo stonowana i łagodna.
  • Odpowiedz
@reddin: szkoda, że Ci zderzaka celowo nie przerysował, dostałbyś parę stówek za wymuszenie, mógł wpuścić ale nie musiał, burakiem okazałeś się Ty, a golf tylko egoistą na drodze


@bk88: Nie szkodzi służbowy. Poza tym była by jego wina... bo tylny zderzak. Przedni to raczej ciężko nie?
  • Odpowiedz