Wpis z mikrobloga

Natknąłem się na artykuł na temat Polskiej Agencji Kosmicznej - a dokładniej na temat otwieranych 50 etatów.
Oto fragment, który mnie zbulwersował:

Zakładane dla nich są pensje nieco powyżej średniej krajowej brutto - zapewnia Banaszkiewicz. Obecnie kwota ta wynosi 3783,46 zł.


No #!$%@? mać, jacy specjaliści tam będą chcieli pracować za takie pieniądze? Taka oferta nie przyciągnie specjalistów tylko obiboków co praktycznie nic nie robiąc będą przejadać publiczne pieniądze. Patrząc na taką ofertę to się nie dziwię, że polska nauka tak słabo stoi.

#boldupy #polskaagencjakosmiczna #polsa #astronautyka #esa

źródło:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/50-etatow-w-Polskiej-Agencji-Kosmicznej-Nie-musisz-byc-fizykiem-n89851.html#tri
  • 9
@leoha: masz rację. Szkoda, ze oszczędza się w takich obszarach, bo Polska ma potencjał, niestety potrzeba pieniędzy żeby go rozwinąć. Myślę ze znajdzie się kilku krórzy będą tam pracować z powołania, ale pewnie będą w mniejszości, tak jak piszesz.
@piciuuuu: zachodnie, taka prawda że jeżeli ciekawa osoba może w Niemczech na luzie dostać 4k eur to w Polsce też trzeba jej zapłacić podobnie - jest tu troche taniej więc pewnie ze 12k, jak programistom
@leoha:

Taka oferta nie przyciągnie specjalistów tylko obiboków co praktycznie nic nie robiąc będą przejadać publiczne pieniądze.

A jak to ma niby wyglądać? Przecież oni nic nie zbudują, ani nie zaprojektują. Mają "koordynować i pomagać w uzyskiwaniu pieniędzy", moim skromnym zdaniem jest to niepotrzebne.
@piciuuuu: w ESA systems engineer dostaje ~65k€ na rok płaci mniej niż 10% podatku i ma mega benefity.
Myślę ze za 3tys euro brutto na miesiąc ktoś by się skusil, bo to dom i trochę taniej niż zagranicą.

Ale będzie tak ze znajdą astro kuców gotowych mieszkać z mama i pracować za 1tys euro byle mieć do czynienia z sektorem.
@leoha: Proszę Cię przecież dla rodziny szwagra to są wystarczające pieniądze. Przestałem wierzyć w cokolwiek normalnego w tym kraju ( ͡° ʖ̯ ͡°)