Wpis z mikrobloga

nie ma co się śmiać. Kiedyś wyniosłem dwa żółwie na dwór żeby sobie sałatę poskubały. Jeden uciekł, a drugiego mrówki zjadły :/


@invit: No dobry motyw. Ja miałem taki: Wyniosłem kameleona na spacer. Postawiłem gada na takim mikro drzewku, wiesz, 2,5m wysokości. Kameleon to powolne zwierzę, jak żółw. Spuściłem gada z oczu na chwilę i potem całe pół godziny wpatrywałem się w #!$%@? listki tego drzewka i nie mogłem go
  • Odpowiedz