Aktywne Wpisy
comanchee +13
Ej mirki z #wykop30plus, czy zauważyliście w swoim życiu pewien moment, gdy ostatnie grupy towarzyskie się rozsypują, ludzie okopują się w związkach i nie wychylają poza nie nosa, z wyjątkiem własnych najbliższych przyjaciół? Chyba znalazłem się w takim punkcie, gdzie dawni znajomi przestają się do siebie odzywać, nikt niczego już nie proponuje i wychodzi że wszystkim to pasuje.
Croll +1
Mircy mam pytanie jest jakiś sposób żeby uzupełnić żelazo bez tabletek? Choruję na WZJG, byłem w szpitalu i przy wypisie dostałem receptę na żelazo. Niestety przyjmowanie żelaza w tabletkach wywołuje straszne objawy, bóle brzucha, zaparcia, gazy i to jest tak nasilone, że nie jestem wstanie funkcjonować, do tego ciemne stolce itd Pierwszy raz w życiu nie jestem wstanie przyjmować przepisanych tabletek. #zdrowie
Ośrodek wypoczynkowy Dreso nad Zalewem Sulejowskim, zamienił się na 3 dni w twierdzę. W jego podwoje zjechali członkowie i miłośnicy klubów "Gazety Polskiej". Gościem był też prezes Jarosław Kaczyński.
Ludzie na całym świecie przywykli do biletów wstępu do kina, cyrku czy muzeum, bo to tradycyjny zwyczaj. Wszędzie w każdym kraju, kto chce wejść do takiej instytucji kultury i rozerwać się bądź uduchowić czy natchnąć atmosferą prezentowanych treści, dobrze wie, że tak być musi, więc płaci i wchodzi i wie, dlaczego płaci.
Tym tropem poszli organizatorzy imprezy urodzinowej klubów "Gazety Polskiej". Za wejście na imprezę gazetową w wynajętym ośrodku brali, tytułem biletu wstępu, 250 zł od osoby. Gośćmi honorowymi byli czołowi politycy PiS i prawicowi publicyści "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", TV Republika i portalu Niezalezna.pl. Jak się okazało, bilet wstępu uprawniał do spotkania – w ramach urodzin "Gazety Polskiej" - z Jarosławem Kaczyńskim i Antonim Macierewiczem. Czy obaj liderzy swojej partii mieli zastąpić kino czy raczej muzeum tego nikt nie powiedział.
Na czas zjazdu wielbicieli gazety, zamknięto cały ośrodek wypoczynkowy Dreso w Sulejowie w woj. łódzkim, w pobliżu rozlewisk Zalewu Sulejowskiego – podaje "Gazeta Wyborcza", o czym informuje portal fakt.pl. Ośrodek, na trzy dni zjazdu miłośników i członków klubów "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza - "spiskowców wolności", jak siebie określają słowami poety Zbigniewa Herberta - stał się prawdziwą twierdzą.
Na spotkaniu urodzinowym "Gazety Polskiej", pojawiło się biletowanych pół tysiąca czytelników i członków klubu gazety. Na teren ośrodka leżącego w lesie, mogły wejść tylko osoby z identyfikatorem, za który musieli zapłacić "zaledwie" 250 zł. Zaledwie, bo ośrodek znakomity, z 8 salami konferencyjno-bankietowymi, boiskami i kajakami, doskonale ukryty w głuszy leśnej, którą oblewa woda Zalewu. Wydarzenie było, od początku do końca, pilnie strzeżone przez ochroniarzy – donosi "Gazeta Wyborcza".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie przyjechał, ot tak sobie – na wyżerkę i popitkę, lecz do pracy, Drodzy Rodacy. Wygłosił zatem zgromadzonym, ciekawe i emocjonujące przemówienie, w którym w gorących słowach pochwalił Andrzeja Dudę i skrytykował pomysł wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych. Szef PiS, chwaląc prezydenta Dudę, mówił, że jest "spadkobiercą jego Świętej Pamięci brata" i kontynuatorem polityki zainicjowanej przez Lecha Kaczyńskiego.
Choć partia PiS, w czasie kampanii prezydenckiej, unikała krytyki tego systemu wyborczego, jej prezes - podczas święta gazety - dał wyraźnie do zrozumienia, że PiS nie ma zamiaru popierać podobnych zmian. – Cała ta mitologia o tym, jak to ludzie zanurzeni w miejscowych sprawach, będą posłami i będą te sprawy załatwiali, poza tym, że zupełnie nie konweniuje z kształtem pracy żadnego parlamentu, nie ma też żadnego związku z rzeczywistością – cytuje prezesa Kaczyńskiego portal Natemat.pl.
Oprócz prezesa PiS, na zjeździe miłośników i reprezentantów ok. 400 klubów "Gazety Polskiej" z całego kraju, wystąpił także Antoni Macierewicz i - jak zwykle jako wybitny znawca katastrof lotniczych - przedstawił prelekcję o swoich poglądach na temat katastrofy smoleńskiej. Głos zabrali również prawicowi publicyści. Wśród nich był Wojciech Sumliński – autor książki o związkach Bronisława Komorowskiego z WSI oraz satyryk Jan Pietrzak.
Były występy artystyczne z programem patriotycznym, opowieści Wojciecha Muchy i Przemysława Miśkiewicza - naocznych świadków wydarzeń na Ukrainie, wystąpił z programem rozrywki Kabaret Pętla Ósemki oraz "Kino Nocnych Marków" Jerzego Keniga. Rozświetliło i zapachniało kiełbaskami radosne ognisko.
Źródła: fakt.pl i natemat.pl.
Stanisław Cybruch
Na zdjęciu ilustracyjnym – szef PiS Jarosław Kaczyński.
Foto: wiadomosci.wp.pl.google.com.