Wpis z mikrobloga

mieszkam w #akademik i zauważyłem jedną ciekawostkę. Niektórzy ludzie słuchają #muzykaelektroniczna #techno #electro i jakieś inne bity, komputerowe dźwięki. Przy tym muszą puszczać je puszczać na full, nawet o 1 w nocy, twierdząc, że oni muszą słuchać "muzyki", do tego mają basy podkręcone ma maksa, wszystko niesamowicie łupie, niech w 100% nieczyste.
Są też ludzie którzy słuchają #muzyka #rock #metal #jazz itp. Oni słuchają cicho, mają wszystko dobrze skalibrowane, dźwięk musi być czysty.
Czemu fani technodźwięków są takimi muzycznymi ignorantami?
  • 26
@KurtGodel: ignorant muzyczny, ponieważ ignoruje ludzi którym to się nie podoba, słucha na full i ma w dupie, że komuś może się to nie podobać, albo, że ktoś chce spać. Poza tym, jak można słuchać pierdzących basów? Aż wszystko wibruje od tego. Ja potrafię określić gatunek muzyczny, na komputerowych dźwiękach i elektronice się nie znam. Dla mnie muzyka jest wtedy, gdy jest instrument muzyczny.
@KurtGodel: ale też zestawienie ludzi którzy słuchają elektroniki, full głośniki i bass na maksa i tak każda osoba którą znam która mieszka w akademiku, a ludzie słuchający muzyki instrumentalnej szanują innych i słuchają cicho, bo mają szacunek do innych, bo wiedzą, że innym może przeszkadzać ich muzyka. Nie wiem, może to jakaś nowa moda na tą elektronikę i wszystko na full.
@KurtGodel: wiesz, skoro nawet na juwenaliach zaczyna się pojawiać elektronika, to znaczy, że jest to jakaś moda. Do tej pory był przede wszystkim rock/metal. Ja nie mam nic przeciwko elektronice, niech sobie ludzie słuchają jak lubią, tylko czemu ludzie lubią te pierdzące basy?
@KurtGodel: jak bylo na happysedzie
@etnomaniek no i dobrze ze naszla moda na elektronike, w sumie to chyba jednak troche ona trwa, przynajmniej sluchacze sie myja. a jak metaluchy sluchaja na maksa jakiegos darcia ryja podrzednej kapeli to jest ok, dresy puszczaja z glosnikow telefonu hej suczki tez jest ok. co to za generalizacja, no chyba ze to mialo wywolac gownoburze