Wpis z mikrobloga

Przychodzę dziś do domu z uczelni, #rozowypasek kupiła składniki na ciasto rabarbarowe.

Różowy - Bedziemy robić ciasto!!!
Ja - Nie mam siły, chce poleżeć, pograć w GTA
Różowy - Nie cieszysz sie, chciałam zrobić ci ciasto, miała być niespodzianka dla ciebie.

I tu każe mi odpalać piekarnik, szukać blachy i gnieść resztę ciasta bo zrobiła za mało bo niewiedziała gdzie jest blacha choć wysyłałem jej to SMSem 10 razy.

Ja - To ja mam robić to ciasto, czy ty mi je zrobisz? I tak poza tym to nie jest niespodzianka, niespidzianka to by była jakbym przyszedł do domu a ciasto czekałoby już gotowe na stole.
Różowy - Ja ci już więcej niepodzianki nie zrobię. Widzę, że nie mam sie po co starać. FOCH

No Mireczki co to za niespodzianka jak ja mam wszystko robić, mogłaby trochę mieszkanie ogarnąć a nie jeszcze syfu narobiła w kuchni. #logikarozowychpaskow
  • 33
  • Odpowiedz
@sal-vadore: Ale z ciebie buc. Jak już kolega wyżej napisał, niedługo będziemy czytali twój nowy wpis o rozstaniu. Ciasto zrobilibyście raz dwa i mógłbyś potem robić co chcesz i pewnie ona też by zrobiła co chcesz, a ty burczysz na swoją dziewczynę, która chciała być miła i tym samym #!$%@?łeś wieczór.
  • Odpowiedz