Wpis z mikrobloga

Mirki, nie czytajcie tego gówna, nie warto, przescrollujcie dalej.

Ale dzisiaj się wkurzyłem. O 12 na fb napisał mój dziadek od strony ojca że chciałby "odnowić kontakt". Pytacie co w tym złego? To że 8 lat nie raczyli (razem z babcią i moim ojcem) skontaktować się, z resztą tak jak mój przecudowny ojciec. Chociaż wiedzieli na jakiej ulicy mieszkam, w tym samym mieście co oni. Jeśli już odwiedzałem ich (z przymusu bo mój ojciec gdy już raczył sobie przypomnieć że ja i moja siostra jednak nadal istniejemy to nas do nich zabierał) to zawsze traktowali mnie gorzej niż moją młodszą siostrą. Teraz nagle przypomnieli sobie że wciąż żyję. No #!$%@? łaska.

Z jednej strony chcę im wszystko wygarnąć, z drugiej strony nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Z trzeciej zaś strony jestem ciekawy czego ode mnie chcą. Co oni sobie myślą? Że jedna wiadomość nagle spowoduje że staną się przykładowymi dziadkami? Że naglę zapomnę jak kpili z mojej mamy? Że wybaczę? Już prawie zapomniałem że istnieją to musieli o sobie przypomnieć.

I tak zrobiłem im łaskę że nie złożyłem doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa niealimentacji przez mojego ojca.
#sadstory #gorzkiezale chyba
  • 8
@sorasill: oni mają hajsy. Sprzedali jakiś czas temu mieszkanie.

@sgflt: moja duma by nie pozwoliła przyjąć od nich grosza. To tak jakbym został męską dziwką co sprzedaje się za kasę.
@Tleilaxianin: moja mama nie lubi ich (delikatnie pisząc), nie wie gdzie teraz mieszkają, nie kontaktują się ze sobą. Poza tym ciężko haruje w pracy. Nie miałaby czasu ani ochoty na jakieś gierki.