Wpis z mikrobloga

@Phillie: Długo szukać, chyba że zbieranie jakichś owoców czy szparagów, ale to ciężka praca za małą kasę i w większości przez agencje pracy. Ewentualnie do opieki nad starszymi osobami. Tylko to praca praktycznie 24h na dobę. Z tego co wiem dużo rodzin robi tak, że ma dwie takie panie do opieki na wymianę, które są u nich tak przez powiedzmy 3 miesiące pod rząd na zmianę. Może kasa nie jest ogromna,
tzn wiecie, to i tak na początek - byleby wyżyć i cokolwiek odłożyć, bo i tak w Polsce nie pracuje. Ciężka, czy nie - to już raczej nie ma znaczenia. Najważniejsze, żeby można było w razie czego łatwo wrócić, dlatego np. Drezno chyba będzie najfaniejsze, ale cokolwiek z pracą.
@ElCidX: wszystko zależy od pracodawców - ostatnio trend jest taki, że się wymaga przynajmniej komunikatywnej znajomości ale nie powiedziałbym, że jest to mission imposible.Widziałem u nas oferty np. dla kierowców czy elektryków bez języka więc trzeba po prostu szukać :)
@JohnLemon pewnie, że mam - ale ja nie wiem, czy ja się łudzę, czy ty, że ktoś pomoże? pytalem i dostawalem taka odpowiedz, jakiej sie spodziewalem. do uk na studia tez lece sam i sam sobie musze poradzic i nocowac pewnie w przytulku dla bezdomnych na poczatku, bo niestety na rodzine nigdy nie mozna liczyc
@JohnLemon: no ale to ja nie kumam za bardzo czego ty tutaj oczekujesz od wykopkow? Że ktoś napisze: słuchaj stary tu i tu jest praca, pińsont ojro na godzine ale powołaj się na anona to mama dostanie bez jezyka?