Aktywne Wpisy
szklarskaporeba +600
#korposwiat #pracbaza #big4 Młode roczniki są bardzo śmieszne. Dzisiaj '99 podszedl na open space do managera i powiedział ze albo pierwsze dwa tygodnia listopada będzie mieć wolne a potem home working do końca roku albo jutro rzuca wypowiedzenie xD. Pulsujących zawołam jutro z rozwinięciem sytuacji.
juzwos +766
Wczoraj wieczorem wziąłem się wreszcie za "Niebezpieczne związki...". Powiem tylko tyle: nocka nieprzespana, usnąłem około szóstej rano, przeczytawszy większość książki.
Każdy powinien przeczytać tę książkę. Książka miażdży. Zawiera wyłącznie prawdę, czego dowodem jest brak pozwu Komorowskiego przeciwko Sumlińskiemu. Tym bardziej, że książka wyszła tuż przed wyborami, proces mógłby się odbyć w trybie wyborczym. Komorowski takiego procesu nie chce z dwóch powodów:
-Ponieważ książka nie zawiera żadnych kłamstw (proces przegrany z góry)
-Ponieważ Komorowski woli udawać że nic się nie stało, zamiast składać w trybie wyborczym wniosek do sądu i pokazując tym samym gdzie go boli. Zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że dzięki takiemu posunięciu zwielokrotniłby liczbę osób do których dotarła ta książka.
Podobał mi się jeden fragment zwłaszcza. Cytuję z grubsza, tak jak zapamiętałem.
Oto Sumliński umówił się z Komorowskim na rozmowę o WSI. Pyta go, dlaczego jako jedyny głosował przeciwko rozwiązaniu WSI. Komorowski odpowiada: Bo to były dobre służby. Na to Sumliński pyta: Skoro te służby były takie dobre, to dlaczego w całym okresie swojej działalności nie złapały ani jednego rosyjskiego szpiega? (w tym samym okresie w innych państwach europejskich demaskowano dziesiątki szpiegów Rosji).
(W tym okresie wydalono z Polski 17 ruskich szpiegów działających pod przykrywkami dyplomatycznymi. Wszyscy oni zostali zdemaskowani w jednej z publikacji dziennikarzy śledczych, między którymi był także Sumliński.)
Rozmowa u Komorowskiego zeszła na tematy przestępczej spółki "Pro Civili" i w tym momencie dobry wujek Bronek zrzucił maskę grzeczności i z pomocą straży marszałkowskiej #!$%@?ł z gabinetu całą ekipę telewizyjną i Sumlińskiego.
Warto przeczytać całą książkę. Polecam.
@kiszczak: No, to tego już się nie dowiesz czy szkoda czy nie szkoda. Ale skoro wiesz lepiej bez czytania...
@kiszczak: Wg ciebie kolor napisów pod filmem jest jakimś kryterium oceny treści?