Aktywne Wpisy
Ssslave +30
Shatter +1014
Czy komentator, dziennikarz, redaktor Mateusz Borek za każdym razem musi stosować, wykorzystywać, używać przy swoich wypowiedziach kilku synonimów, wyrazów bliskoznacznych, słów o podobnym znaczeniu w celu opisania, uplastycznienia, przedstawienia słownie sytuacji na boisku, placu gry, zielonej połaci marzeń polskich kibiców?
#mecz #reprezentacja #pilkanozna #kanalbekowy #borek
#mecz #reprezentacja #pilkanozna #kanalbekowy #borek
Hej!
W pracy używamy wind na paru komputerach i używamy projektów/programów do plc, robotów, kamer i innych pierdół. Póki mieliśmy jeden współdzielony komp to nie było problemu (większego problemu, bo kopie starych projektów zajmują >20 GB), ale teraz mamy zapotrzebowanie na jakiś system kontroli wersji. System ten musi mieć następujące cechy:
- Działać z windowsami 7.
- Nie marudzić na bycie off-line. Kiedy ma połączenie, synchronizować sobie najnowsze wersje.
- Wymagać minimum uwagi przy korzystaniu z niego (wprowadzenie projektów po raz pierwszy już może być bardziej uciążliwe.)
Podejrzewam, że odpowiednio użyty GIT spełni moje wymagania, ale nie chcę startować w losowym kierunku. W pracy jestem najmłodszy stażem, więc póki nie zaproponuję gotowego rozwiązania (i go nie wdrożę) to mnie oleją.
Jeśli chodzi CVSy, znacznie lepiej nadają się one do współdzielonej pracy nad projektami, ale wymagają czasami nieco więcej uwagi (szczególnie przy bardziej skomplikowanym mergowaniu konfliktów). Z drugiej strony w pełni automatycznego rozwiązywania konfliktów bez tracenia danych nigdzie nie znajdziesz.
Jeśli rzeczywiście system ma dobrze działać off-line to git na pewno będzie dobrym rozwiązaniem - choć ma nieco mało-przyjazny zestaw komend. Jest to
Wyobrażałem sobie to tak, że jeśli zakończę pracę nad projektem i odznaczę, że teraz to co ja zrobiłem jest najnowsze. Wtedy kiedy tylko inne kompy zobaczą mój, to sobie tę wersję pobiorą. Praktycznie się u nas nie zdarza, żeby dwie osoby pracowały nad tym samym, w tym samym czasie.
@franciss: Do tej pory (praca
Jeśli jednak już koniecznie chcesz, to tu wolna amerykanka. Do wyboru masz mnóstwo rozwiązań, choćby te proponowane w tym artykule.
Najpopularniejsze, są chyba Dropbox,
Flow jest taki:
* przed rozpoczęciem pracy zaciągasz sobie najnowsze zmiany:
git pull
(ze wspólnego repo, wymaga online)* robisz zmiany (offline)
* dobierasz pliki, których zmiany chcesz zarejestrować
git add nazwapliku
(offline)* zapisujesz zmiany
git commit -m "zrobiłem XYZ"
(offline)* wysyłasz zmiany do wspólnego repo
git push
(online)Chcesz popracować nad alternatywną wersją? Branche – nie musisz kopiować plików – każda „gałąź” ma oddzielną historię, zestaw