Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? co za zwierzęta.
Moja żona właśnie wróciła ze spaceru ze psami. Zaczepił ja koleś z psem pitbulo podobnym, warcząc do niej czy ma spuścić swojego, pewnie chciał obejrzeć walkę psów. :(
Obok przechodziło dwóch kolesi i jeden z nich powiedział coś do agresora, no i się zaczęło, pies zaatakował, agresor zaatakował, #!$%@? głowa o słup oświetleniowy.
#!$%@?, środek dnia, centrum i takie akcje, nie mogę sobie wyobrazić co by się stało gdyby nie ten biedak co się odezwał.
Skończyło się tak że walka ustała i się rozeszli.
#gdansk
#zwierzetanieludzie
  • 6