Wpis z mikrobloga

#prawo #policja #marihuana #pytanie #dyskusja #bocieodpowiedz
Szanowne Mirki,
Mam problem który chciał bym poddać dyskusji. Mianowicie 10 dni temu wprowadziła się do nas na mieszkanie laska. Z początku wydawała się normalna ale po kilku dniach było widać że ma problemy z psychiką. Zgrzyty itp itd trwały aż do wczoraj do momentu jak po nią przyjechał, jak myśleliśmy do tej pory brat. Dzisiejszego dnia zawitała u nas policja która weszła do mieszkania i zaczeła zadawać nam pytania w sprawie tej dziewczyny. My oczywiście udzielaliśmy informacji i staraliśmy się im pomóc. Po chwili kazali pokazać jej rzeczy i zaczeli przeszukiwać. Następnie zaczeli nasze rzeczy przeszukiwać co mieliśmy na to #!$%@? bo nie mieliśmy nic do ukrycja. Okazało się że zapomniałem o moim pudełeczku na trawe w którym nic nie było tylko resztki tytoniu i suszu. Policja oczywiście zgarneła mnie na komisariat na komisariacie zważyli całą ilość tego i wyszło na wadzie !!!!UWAGA!!!! 0,00g. Natomiast później zrobili test wrzucili do jakiejs folijki z płynem i wyszedł wynik że to substancja nielegalna. Spisali protokoły itp itd w protokole wymienili że podejrzewany po posiadanie nielegalnej substacji w postaci marihuanine oraz ze zachodzi obawa o zatarcie śladów co kompletnie nie rozumiem. Tak przedstawia się moja historia chciałbym się dowiedziec jakiejś waszej opini na ten temat.
Pozdrawiam KRYMINALISTA!
  • 3
@Kolacze: Na 99% sprawa zostanie umorzona. Czyn przestępczy musi spełnić kilka wymogów, zwanych ustawowymi znamionami czynu zabronionego aby był przestępstwem, art. 1, par. 2 kk stanowi zaś co następuje "Nie stanowi przestępstwa czyn zabrioniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma", a zatem prokurator powinien to umorzyć i powinno obejść się bez postępowania, także nie martw się na zapas.