Wpis z mikrobloga

HAHAHA mircy, co się odwaliło. Jakiś niebieski wjechał na mnie, bo nie chciałam się z nim umówić (cokolwiek). Opóźniony zapłon mocno.

Po chwili pisze w komentarzach, że w sumie to ma żonę i nie może nawet wyprzeć się małżeństwa, bo wybranka ma wgląd w jego konto na wypoku, a pisał do mnie (i zapewne innych), bo miał "słaby moment" (wpis przed chwilą usunął).


5 minut później 404

XD

RIP @Tino

#stulejacontent #bekazpodludzi #bekazniebieskichpaskow #przegryw
Aerials - HAHAHA mircy, co się odwaliło. Jakiś niebieski wjechał na mnie, bo nie chci...

źródło: comment_cpJHvsLmhYiOOvSETINPUhVtpHS9S9Bi.jpg

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aerials: Fajnie to on się nie zachował, naskoczył na ciebie kompletnie z czapy i zasłużył na opierdziel, ale podawanie fragmentów waszych rozmów prywatnych na mirko to IMO lekka przesada.
  • Odpowiedz
@Killjoy: @JanSkrzetuski: Użyłam ich w obronie koniecznej :) Nie wiem czy zauważyłaś, ale w poprzednim wpisie pozakrywałam wszelkie dane, właśnie ze względu na fakt prowadzenia rozmowy na pw. Jednak w momencie, kiedy jestem obrażana publicznie i przypisuje się mi coś, co prawdą nie jest, nie widzę niczego złego w wyciągnięciu rozmowy prywatnej, żeby pokazać brak logiki i olbrzymią hipokryzję pana. Tak jak pisałam wyżej - w tej chwili
  • Odpowiedz
@Aerials: Mogłaś go pojechać tak ogólnie. Średnio mi go wprawdzie żal, ale ja bym nie chciała na przykład widzieć swoich prywatnych rozmów na mirko, no chyba że bym komuś groziła utratą zdrowia, życia i pieniędzy, więc jakaś empatia się we mnie odezwała.
  • Odpowiedz