Wpis z mikrobloga

Dlaczego moi rodzice nie mogą słuchać innej muzyki niż disco polo. (,)
Ile można słuchać o ruchaniu, dupeczkach i innych problemach dziewięćdziesiątego świata. Zawsze zazdrościłam ludziom, których rodzice znali się na muzyce, znali na pamięć biografie zespołów czy muzyków i to czego słuchali było dla nich ważne.
  • 179
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@D3lt4: proszę Cię, powiedz, że trollujesz. słuchaj sobie czego chcesz, nic mi do tego, ale jakby mi ktoś w pracy włączył disco-polo to albo bym wyskoczył za okno albo jego wyrzucił.
  • Odpowiedz
@Twinkle: Spytaj się rodziców czy znają Boney M, Modern Talking, A-ha, Abbe czy inne zespoły z 70s, 80s, których można było posłuchać zanim popularyzowano disco polo, to po pierwsze. Po drugie zapytaj ich jaki mają stosunek do tego niby nowoczesnego disco polo, może usłyszysz, że to wielkie gówno, bo nie ma w nim żadnego klimatu, a że nie ma nic lepszego do posłuchania, to puszczają disco licząc, że trafi się
  • Odpowiedz
@Twinkle:Znam ten bol, ale nie ze strony rodzicow. W kazdy cieply, pogodny weekend sasiedzi mojej babci wystawiaja kolumny estradowe na podworze jako preludium obiadowe i sluchaja tych samych #!$%@? discopolowych az do poznego wieczora. () Maleznstwo 60-65lat, + syn 40 z zono )
  • Odpowiedz
@Twinkle: Moja mama słucha Maleńczuka (którego ja nie lubię, za jego interpretację piosenki "Ja" Kaczmarskiego, Gintrowskiego i Łapińskiego). Za to taty chyba nigdy nie widziałem słuchającego muzyki gdzieś indziej niż na weselach...
  • Odpowiedz