[mug3n]

Klasyczny schemat:

9 rano, kawa, zapał do pracy.

11:30 zmiana koncepcji - 2 dni roboty idzie w #!$%@? (damy rade, #!$%@?, raz dwa!),

12:30 pojawia się problem.

.... szukanie rozwiązania.

15:30 JEB! Rozwiązanie... ale trzeba iść do domu.

#gorzkiezale #pracoholik

[let_it_be]

@mug3n: budżetówka, czy co, że 9-15:30 ? :D

[i.....1]

@mug3n:

11 rano - kawa

12 - internet

15 - obiad

Teraz przydałaby się krótka drzemka.

[mug3n]

@let_it_be: między 7 a 9 śpię i robię prasówkę. Nie nadaję się w tym szalonym czasie do pracy. Poza tym #samsobieszef (co jest może trochę skomplikowane)

[let_it_be]

@mug3n: eee no to zmienia postać rzeczy, chyba że szanujesz tak swój czas, że dłużej nie posiedzisz. ;p

[mug3n]

@let_it_be: zawsze sobie wmawiam, że przyjadę do domu zjem i siadam do roboty. ale zawsze jest coś do ogarnięcia innego. a to browarek, a to pizza, a to film. a to kot włazi na kolana żeby go pogłaskać, albo kobieta biega z wałkiem i wali po łbie, że nie poodkurzane. #jakzyc