Wpis z mikrobloga

Zawsze mam ten problem jak mam w końcu pójść do fryzjera i kompletnie nie wiem co mu odpowiedzieć jak mnie zapyta "to co robimy z włosami?". Może ktoś poradzi jakąś prostą uniwersalną odpowiedź żebym wyglądał po prostu normalnie, a robota nie była spartolona? :D #firstworldproblems #pytanie
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki trzymajcie kciuki żeby wizyta nie okazała się katastrofą xD chociaż zawsze zostaje maszynka jakby wszystko było źle :P
  • Odpowiedz
@nofink: no racja, może lepiej zapłacić te 10-20zł drożej i pójść do stylisty... własnie znalazłem jakiś nieco bardziej "renomowany" salon w okolicy
  • Odpowiedz
@Piobuko7: Zawsze mówię, że góra nożyczkami, a boki i tył maszynką. Wszelkie próby uszczegółowienia moich oczekiwań kwituję słowami "ufam pani jako profesjonalistce". Działa w porządku.
  • Odpowiedz
no dobra to wnioskuję z waszych porad, że najlepiej poprosić o boki krócej, a górę dłużej i będę spoko wyglądał :D dzięki za porady, i czas udać się na wizytę, bo zarosłem strasznie oj strasznie. ciekawe czy będzie mnie strzygł jakiś ładny #rozowypasek :P
  • Odpowiedz
@Muszynski_Jan: z boku krótko ale nie do skóry, u góry dłużej. Żeby to była fajna fryzura, a nie łeb jak bym na mecz się wybierał.Lepiej mniej uciąć niż za dużo. Ja się z moja fryzjerka umówiłem, że co 2 tygodnie będę tylko boki skracał a co 3-4 gore. i tak jest najlepiej.
@Piobuko7:
  • Odpowiedz