Wpis z mikrobloga

@koniecswiatajestbliski:
Naprawdę nie wiem gdzie za te 3k zł będziecie sobie życie na nowo układać, ale to chyba w domku drewnianym w Bieszczadach, mając jedynie rower jako środek komunikacji.
Mieszkam w małej miejscowości, wynajęcie mieszkania kosztuje ok 1000 zł,(odstępne+czynsz) plus media.
Więc te 3k to na samo życie we 2 Ci starczy, ale na nic innego, ani wakacje ani nowy samochód. Widzę po sobie, cokolwiek chcesz kupić dodatkowo to znowu wychodzisz
  • Odpowiedz
Nie wypowiem sie za inne miasta ale w Warszawie znaleźć prace za 3 netto po średniej trudności studiach (typu logistyka, zarządzanie, finanse, itp.) to nie jest jakiś wyczyn. Pytanie czy delikwent jest ambitną osobą, bo jeżeli jest średniakiem bez ambicji który chce tylko "dostać" prace, odwalić swoje i iść do domu to te czasy dawno za nami.

Jeżeli nie studia to zrób kursy i staż w jakiejś korpo, ale po pierwsze przestań
  • Odpowiedz
To wam powiem ze 3000 netto to jest bieda, ktora wynajmuje 1os pokoj. Juz mowie: 600 zl pokoj, paliwo dojazd do pracy 500 zl, jedzenie 500-850 zl (dieta+silka) karnet na silke 100, telefon 50 zł. Niby zostaje 900 zl to niech sie cos #!$%@? w aucie i przewaznie koszt wszystkiego to wiecej niz 1000 zl. Dziekuje, pozdrawiam. Pracuje na to zeby byc wykopowym programista czyli 15k :-)
  • Odpowiedz
@M4ks: No patrz, ja za te 2k na reke, kosz mieszkania, nawet przy 1k (choc to juz cos wiekszego i z rodzina raczej gdyby), dojaz 200 i jedzenie 200 spokojnie po 600 odkladac bym mogl? Inna sprawa, ze mieszkam sam, wiec duzo miejsca nie potrzebuje (pokoj do spania, 1 wiekszy pokoj, lazienka i kuchnia) - 550-600 funtow, za ~850-900 znajde podobne mieszkanie blizej swojej pracy, wiec dojazd odpadnie. Da sie odkladac
  • Odpowiedz
@Kordus: Złota zasada - oszczędności odkładaj najpierw od razu po wypłacie (np. 10% wypłaty), bo na koniec miesiąca nie zostanie ci nigdy nic - czy zarabiasz 1200 czy 8000, zawsze #!$%@?.

Im więcej zarabiasz, tym bardziej czujesz, że lepszy poziom życia ci się należy (na przykład zamiast kawalerki uznasz, że standardem jest już 60 metrów, zamiast schabowego i ziemniaków będziesz jadał sushi i wołowinę) i w rezultacie nie zostanie ci nic,
  • Odpowiedz
@katinka: Rozumiem Cie doskonale, natomiast mi chodziło o to, że mając w Polsce te 3k zł na rękę, utrzymując rodzinę, będzie Ci naprawdę ciężko. Nie wspominam tu żadnych wczasy czy wypadach weekendowych, tylko o przeżyciu z miesiąca na miesiąc. Tego nie można nazwać nawet standardem życia. Mam w otoczeniu naprawdę kilka przykładów, że te 3k zł to naprawdę śmieszna kwotą chcąc wynajmować mieszkanie i żyć na jakimś poziomie z rodziną. Nie
  • Odpowiedz