Wpis z mikrobloga

No wiec o godzinie 9:00 udalo nam sie zlapac stopa do bohumina na pierwsza stacje za polska granica, bylismy tam pierwsi ale kultura autostopu umarla dawno temu i #!$%@? bylo z kolejki :) wyjechalismy stamtad dopiero po 13 w kierunku Brna z Panem Michalem ktory jechal po swoja tesciowa po monachium. W Brnie na pierwszej stacji za miastem historia sie powtorzyla - bylismy 1, potem dojechalo z 40 studentow zwierzakow i jak moja panna chytala stopa, a ja akurat gdzies poszedlem to para z autostop race sie typowi #!$%@? do auta... Z tego miejsca pozdrowienia dla debila ktory po wysmianiu go przez rzesze autostopowiczow ze jest skonczonym palantem stwierdzil ze on jedze do grecji melanzowac i zasady to on ma w dupie. O 18 udalo nam sie zlapac p. Michaline ktora akurat jechala z Pragi do Bratyslawy bo zajmuje sie pomoca bezdomnym pieskom i odwozila je z Blavy do Prg do schroniska. Widzac jacy jestesmy zmeczeni wyrzucajac nas na stacji zostawila nam swoj numer i powiedziala ze jak nam sie nie uda nic zzlapac mamy zadzwonic to po nas przyjedzie i nas przekima. Na szczescie udalo nam sie zlapac busiarza do zagrzebia, szalony gosc, nie chcial jechac autostradami i cisnal tylko krajowkami wiec jechalismy chyba 5h a do splitu mu gps pokazywal z bratyslawy 14h xddd ale mega spoko czlowiek, wywiozl nas na stacje przy drodze ktora leci do bosni... Tyle ze nie ma ruchu takze obecnie czekamy do rana i jak bog da to jutro bosnia :)

autostop #autostopnaluzie #ukrainanaluzie #bosnia #bosniadziwnykraj #zdrowie
  • 6