Wpis z mikrobloga

Spaceruje dziś ze swoim różowym po mieście. Godzina około 19, piękne zachodzące słońce świeci nam w oczy.

Ona: Gdzie idziemy?
Ja: na zachód?
Ona: Skąd wiesz gdzie jest zachód?

zatrzymałem się na chwilę śmiejąc się, bo nie wierzyłem że o to zapytała. ( ͡ ͜ʖ ͡)
- bo słońce tam zachodzi

Na twarzy różowej ##!$%@?łamfejs

Dodatkowo powiedziała żebym chociaż na mirko się nie wygadał.
Nie plusujcie bo jej się pojawi w gorących i będzie po mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#logikarozowychpaskow #geografia #rozowepaski #zachodslonca
  • 22
@m_bielawski: Koledzy na randki bez kompasu się nie ruszają, a na zachód idą przez krzaki ;)
@portas91: A palnąłem, i to nie raz, czasem nawet lubię się sam z siebie pośmiać i o tym napisać. Ale ja tu o trendzie wspominam, to nie pierwszy wpis, w którym jakiś mirek opowiada jaką to ma mało kumatą dziewczynę.
@m_bielawski: @choleryk: Nie że się czepiam, wcale nie, wiem że oprócz skrajnych pozycji (grudzień, czerwiec) można powiedzieć że słońce zachodzi na zachodzie a wschodzi na wschodzi i jest okej, każdy wie o co chodzi. Po prostu bronię różowe paska (inb4 rycerz broniący kobiet xD) który wbrew pozorom nie palnął głupoty (chociaż pewnie nawet nie zdawała sobie z tego sprawy)