Wpis z mikrobloga

@happyloverboy: Jest to opowiesc o najbardziej chyba spektakularnej grupie hackerskiej w historii Netu oraz najgenialniejszym hackerze wsrod seniorow. Pan Jan S. , bo o nim mowa zaczal sie co prawda interesowac komputerami dopiero w wieku 68 lat lecz efekty jego zainteresowan przerosly jego nasmielsze oczekiwania.

Ale zacznijmy od poczatku.

- Pamietam jak dzis. To bylo w 1987 roku... bylem wlasnie wtedy na poczcie po swoja emeryture (u pani Halinki z 3
@happyloverboy: hah, ja dzwonilem na inny numer i mialem internet za darmo :D
A dokladniej w domu byl pakiet darmowych rozmow, w firmie ojca bylo stale lacze. Uruchomili centralke w ten sposob, ze po zakonczeniu pracy przekazywala polaczenia przychodzace do modemu.
Ja wieczorem wdzwanialem sie na numer firmowy i mialem "darmowy" internet. Predkosci duze nie byly (ale zadne predkosci wtedy duze nie byly :D), ale internet byl z kosztami o wiele