Wpis z mikrobloga

@Colos: Lol jakbyś kogoś kochał to miałbyś w------e na te dane i po prostu chciał tam polecieć. Poza tym jej nikt nie wybierał. To było pewne, ze poleci bo córka najważniejszego naukowca i tak dalej.

Jedyną mocną nieścisłością w tym filmie było zrobienie z czarnej dziury, teleportu do 5 wymiarów stworzonych przez człowieka no ale musieli jakoś wybrnąć. Resztę da się sensownie wytłumaczyć.
  • Odpowiedz
@mattdamon: Właściwie to masz rację, taka specyfika sci-fi. W końcu to nie był cyberpunk (świat daleko posunięty technologicznie, ale ludzkie zachowania wyniszczone doszczętnie).

Takie drobnostki psują odbiór filmu. Zaczyna być naiwny. Zaczynam akceptować fakt, że bohaterowie są wielokrotnie mądrzejsi ode mnie (jako wyselekcjonowani naukowcy), myślący logiczniej ode mnie. Nagle dostaję kopa w twarz ze słowem "miłość" i autorytet pryska. :( Nie, żebym miał coś do miłości, ale podejmowanie decyzji od
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: Dowolny film który nie jest podszyty typowo amerykańskim "ZROBIE WSZYSTKO BY OCALIĆ RODZINE". K---a kosmiczna epicka historia podszyta jakimś c------m ratowaniem córki i płaku płaku bo tatuś tęskni. To jest tak k---a żenujące że tylko debil się tym jara. Hobbit przy tym to majstersztyk fabularny.
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: to jak, dostanę jakieś przykładowe filmy, nad którymi porządny kinomaniak się spuszcza i może oglądać kilka razy? (tylko nie wyjeżdżaj mi z Fight Club bo dla mnie to ten sam poziom co Interstellar, więc i tak dycha)
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: Widocznie c-----o się interesujesz tą muzykę kinową. Pomyśl dowolny hit filmowy z świetną muzyką. Na 90% on ją komponował.
@elvisiako: Ale żaden kinomaniak się nie spuszcza nad interstellarem typie xD Przecież to SCI-FI na poziomie Transformersów. Ładne, z fajną muzyką, można obejrzeć raz i gotowe. Fabuła strasznie głupia (HURR DURR DROGA CÓRKO TAK NAPRAWDĘ TO JA BYŁEM DUCHEM BO SIEDZIAŁEM W CZARNEJ DZIURZE TERAZ TEN FILM MA
  • Odpowiedz
@elvisiako: Ale czego oczekujesz? Chcesz ładne efekty i fabułe? Obejrzyj Hobbita i już masz film który bije interstellar pod każdym względem (zresztą fabularnie czy klimatycznie interstellar ginie nawet przy Event Horizon czy Obcym, a efektami ginie pod starym już Avatarem).
  • Odpowiedz