Wpis z mikrobloga

@JustycjariuszOprawca: uwielbiam takich sędziów-januszy: przekręcanie słów świadka, niedosłyszenie, niezrozumienie słów świadka, niedowidzenie, poprawianie samego siebie (albo przerywa rozprawę, albo odracza), ogólne zamulenie, brak spójności własnej wypowiedzi, na koniec nie zapytał, czy strony składają jakieś wnioski, oświadczenia, na koszt podatnika wsadził pajaca do aresztu (14 dni = 1 tys zł utrzymania) zamiast wymierzyć karę grzywny.