[anonimowy_kot]

Mirki, głupia sprawa, ale potrzebuję rady. Po południu wbiłam sobie drzazgę w palec i nie mogę jej wyjąć. Myślałam, że przetrzymam do jutra, ale coraz bardziej mnie to boli, palec spuchł i czuję gorączkę w palcu... xD To jeszcze w necie poczytałam i się wystraszyłam, bo piszą, że jak od razu się nie wyciągnie, to się może zastrzał zrobić i zakażenie i żeby jechać na pogotowie. Tylko, że mi wstyd jechać z drzazgą małą w palcu na pogotowie. Można w ogóle z czymś takim jechać?
#999 #pogotowie

[biuna]

@anonimowy_kot: wyciąg z kozieradki.:) wyciąga syf razem z ropą.;p

[marek22]

@anonimowy_kot: pół roku temu wbiła mi się drzazga i w środku został mały kawałek 1cm. W wewnętrzną dłoń na środku bliżej kciuka i nadgarstka. Rozcinałem trochę skórę nożykiem introligatorskim ale była za głęboko żeby tam grzebać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z rany robił się cały czas bąbel ale po kilku dniach drzazga wyszła.

[veryberry]

@anonimowy_kot: A ja bym pojechała do szpitala. Nie z takimi pierdołami ludzie chodzą, nie przejmuj się.

[sqach]

kurde jestem hardcore

@anonimowy_kot: nie jesteś... jeśli drzazga nie wystaje to jest to najlepszy domowy sposób

A ja bym pojechała do szpitala. Nie z takimi pierdołami ludzie chodzą, nie przejmuj się

@veryberry: a ja się potem dziwię, że jak wpadam na SOR to czekam kilka godzin ze skręconymi kostkami, albo kolanem

[jobel]

@anonimowy_kot: mnie matka najpierw kazała rozmoczyc w wodzie z mydłem a potem igła dlubac albo wycisnąć, jak się uda.

[Khaleesi]

@sebek1987:
@anonimowy_kot: on dobrze mówi. Tez pracuje z drewnem, mam drzazgi średnio co dwa dni, zawsze albo igła, albo nożyk do tapet. Poboli i przestanie, nie warto zostawiać tego w paluchu na noc

[abstrakcyjny_nick]

@anonimowy_kot: jak byłam mała to mi babcia mówiła, że jak się nie wyciągnie drzazgi to ona dostaje się do krwioobiegu, a z krwią do serca i może przebić serce i się umiera! Babcie nigdy nie kłamią, więc nie bagatelizowałabym sprawy (~°A°)~

[anonimowy_kot]

@BrakNazwyUzytkownika: @bercik999: @sqach: @jobel: @Khaleesi: @abstrakcyjny_nick: @veryberry: @marek22: @KurzeJajko: @biuna: @JestemPsem: Żyję! xD Podeszłam do tej sprawy jak do porodu xD Wygotowałam igłę, pincetę, odkaziłam spirytusem i po dość długim grzebaniu udało mi się to wyjąć. Myślałam, że to mała kropeczka się wbiła, ale drzazga była dość długa :/ Posmarowałam

[cubsonjask]

@abstrakcyjny_nick: muszę zapamiętać, bo to hit :D

[anonimowy_kot]

@cubsonjask: Tak, tak, śmiej się z mojej tragedii xDDD

[D.....a]

@anonimowy_kot: jak wystaje to najlepiej się pensetą, a jak nie to właśnie igła. Zdrówka!

[zenon0800]

@anonimowy_kot: dziadek miał tak 3dni przed śmiercią...

[anonimowy_kot]

@zenon0800: No tak jakoś nagle mi się polepszyło właśnie xD