Wpis z mikrobloga

W liceum i na początku studiów miałam przyjaciółkę. Artystkę. Nawet mi na 18stkę obraz namalowała. Ładny był, zachód słońca. Przyjaciółka owa, pochodziła z biednej rodziny. Nigdy na nic nie miała pieniędzy. Zawsze od kogoś pożyczała. Kiedyś moja mama pożyczyła jej 350 zł na jakieś artystyczny wyjazd. Nigdy nie oddała, a moja mama o tym zapomniała.

W każdym razie, artystka była w liceum plastycznym, a jej marzeniem była akademia sztuk pięknych w Poznaniu. Dziewczyna nie była brzydka, ale brak hajsu odbijał się na jej ciuchach i fryzurze. Generalnie, zawsze była czysto i schludnie ubrana, ale wyglądała, jak szara mysz z jakiegoś kółka różańcowego.

Malowała sobie te swoje obrazy, robiła portfolio, a międzyczasie zaczęło się koło niej kręcić stado starych dziadów zainteresowanych usługami seksualnymi w zamian za pieniądze. Ona brzydziła się tymi dziadami, więc nigdy na to nie poszła.

Ostatecznie, dostała się na wymarzone studia w tym Poznaniu. Nasz kontakt się urwał, ale z rok temu znalazła mnie na pejsie. Pacze na jej zdjęcia i oczom nie wierzę – ma męża i małe dziecko. Dalej jest artystką, tak jak mąż zresztą. Byli sobie w Ameryce Południowej, wzięli ślub. Niedawno przyglądnęłam się temu typowi. Stary dziad. Na dodatek – rasowy artysta. Zaniedbany wygląd, zmary. Nie widziałam go wcześniej z bliska, bo zdjęcia były robione z daleka. Teraz zrobił se słitfocie. I co? Patrzę z boku na jego profilu – 55 lat. Mógłby być jej ojcem.

Gratuluję ci zatem, moja droga, takich doskonałych życiowych wyborów. Wyglądasz, jak córka swojego męża. Zawsze brzydziły cię takie staruchy. Ostatecznie, związałaś się z takim na dobre i na złe. Git.

  • 47
  • Odpowiedz
@julianna_cebulanna: ten jeden widocznie nie chciał usług za pieniądze. do tego - artysta. najwyraźniej miał coś, co sprawiło, że okazał się interesujący. w czym problem? chyba ty go masz, że ona jeździ, a ty nie.
  • Odpowiedz
@julianna_cebulanna: "Gratuluję ci zatem, moja droga, takich doskonałych życiowych wyborów. Wyglądasz, jak córka swojego męża. Zawsze brzydziły cię takie staruchy. Ostatecznie, związałaś się z takim na dobre i na złe. Git. " Po co napisałaś to tutaj zamiast jej na facebooku ? Przecież tutaj tego nie przeczyta a po cytacie widać że to jest skierowane do niej.
  • Odpowiedz