Wpis z mikrobloga

Przykłady z logiki kobiecej, tom pierwszy:
1. Na kupiony w prezencie zegarek, dziewczyna reaguję złością, gdyż nastawiony o 10 minut za późno spowodował spóźnienie na randkę z innym mężczyzną.
*Dziewczyna doznaje emocji związanych z frustracją, jednak nie zauważa głębszego znaczenia sytuacji, w której to ona zawiniła planowaną zdradą. Jednak w kolejce jej myślenia, pierwszą winą był źle nastawiony zegarek otrzymany od obecnego i oficjalnego partnera. Całą złość wyładowuje więc na nim, tym bardziej, że zdrada faktycznie nie nastąpiła i nie leży jeszcze w moralnej ocenie kobiety. Nawet gdyby do zdrady doszło już wcześniej, kwestia zegarka przeniesiona byłaby całkowicie na darczyńcę. Przeciętna kobieta nie jest w stanie od razu zrozumieć, że atakując mężczyznę w tym wypadku popełnia kilka moralnych błędów czy błędów związanych z dobrym wychowaniem: nie cieszy się z prezentu, złości się na partnera z powodu niemożliwości jego zdrady w tym momencie (co jest zupełnym zaprzeczeniem zaufania i partnerstwa), nie zauważa pozytywnego skutku przesunięcia czasu - zapobieżenia zdrady.

2. Kobieta nie umie połączyć bezprzewodowo drukarki z komputerem, więc obarcza mężczyznę winą za swoją niewiedzę. Krzyczy, że sprzęt, który kupuje on jest do niczego i generalnie zaradność mężczyzny w domu tej kobiety jest poniżej oczekiwań. Twierdzi nawet, że mężczyzna sam coś popsuł, chytrze korzystają z komputera dziewczyny w czasie jej nieobecności. Gdy rzekomy pan domu naprawia usterkę, a przy tym przypadkiem poucza kobietę, ta krzyczy wniebogłosy, że jest niedoceniana i obrażana. Gdy jednak problem zostaje rozwiązany, dziękuje uroczo i przechodzi do pracy.
*Kobiety miewają zmienne nastroje, a sytuacje podobne do tej z opisu przypominają nam, mężczyznom, jak bardzo uporczywe bywa współżycie z płcią przeciwną. W tym wypadku nasza partnerka ma pewną sprawę do załatwienia, lecz napotyka problem. Wszystko co w jej domu związane jest z techniką, uznawane jest za sprawę męską, a co za tym idzie, wszystko co nie działa, a jest "męskie" nie działa właśnie z winy mężczyzn. Faktycznie jednak nie to jest tutaj zagadnieniem. Kobieta kiedy nabiera wielkich emocji, nie dostosowuje ich do stanu faktycznego. Refleksja, że coś może nie działać z przyczyny niskiej wiedzy informatycznej osoby czy niezależnych od ludzi kolei losu bywa niedostępna przeciętnym kobietom, które potrzebują czasem określić namacalny i rozumny obiekt swojej agresji lub miłości, nie zawsze tożsamy z faktycznym obiektem. Wbrew pozorom kobiety nie posiadają przeciwnej logiki, która określałaby np. ciągłe czuwanie mężczyzny metodą zdalną przez odpowiedni program monitorujący albo rozwiązanie nieznanych jeszcze problemów z góry, totalną znajomość kobiecych zamierzeń związanych z technologiami w domu. Kobieta byłaby w stanie pomyśleć o sprawie logicznie, gdyby nie dotyczyła ona bezpośrednio jej celów i zamierzeń, których sukces jest ściśle powiązany z życiem emocjonalnym, a to zycie jest dzielone z osobami z otoczenia.

#psychologia #pzantypisze #kobiety #rozowepaski #prawda #klamstwo #kobiecalogika #literatura
  • 5
@Pzanty: Mocno to naciągane, ale szczerze mówiąc ciekawie by było jakby ktoś się zajął za podobny temat rzeczowo. Co do drugiego przykładu z drukarką ja mam tak dla przykładu na chacie i to rodzice tak reagują.