Wpis z mikrobloga

Komputer i kobieca logika
---------------------------------

Przychodzi do mnie znajoma i mówi:
Ona: 2 dni temu Windows napisał mi coś na ekranie, ale nie wiem o co chodzi, pewnie Ty będziesz wiedział.
Ciągle mi to wypisuje.
Ja: pokaż, masz to przepisane gdzieś na kartce?
Ona: nie
Ja: a co Ci napisał?
Ona: nie czytałam
Ja: może to coś prostego i gdybyś przeczytała dowiedziałabyś się
Ona na to: myślałam, że ty będziesz wiedział co mi napisał
  • 53
  • Odpowiedz
@aksnet: Miałem coś niemalże identycznego:

Ona: Cześć, komputer nie wykrywa mi telefonu po podłączeniu pod USB. Wcześniej było ok. Co zrobić?
Ja: Może przełączyłaś sposób połączenia z PC. Jaki masz model?
Ona: ...
Ja: Ok, wejdź w górną belkę, może tam masz wybór sposobu połączenia z PC. Ewentualnie wejdź w Ustawienia i w zakładkę 'połączenie z PC' czy coś w ten deseń ewentualnie. Nie wiem jaki masz telefon, więc trudno mi
  • Odpowiedz
Irytujące jest jeszcze to, że ludzie nie wiedzą jaką mają wersje Windowsa. Zdarzyło mi się kilka razy, że ktoś twierdził, że ma Windows XP mimo iż miał siódemkę i na odwrót. Albo nie znają pojęcia przeglądarka internetowa. Pytanie jaką masz przeglądarkę internetową to już kosmiczne pytanie. Ludzie mają przeglądarki internetowe Windows 7, Mocarela Farefox, Chorme, Google, Co to jest itd.
  • Odpowiedz
@aksnet: Moja odpowiedź brzmiałaby: "Twój komputer napisał: czas systemowy został zmieniony z zimowego na letni. Nie przejmuj się, wszystko jest ok."
  • Odpowiedz
@serczi: "Internet eksplorator" padło kiedyś z ust informatyka, który mnie zastąpił u byłego pracodawcy. Cóż, życze mu sukcesów, a pracodawcy dalszych dobrych decyzji kadrowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@aksnet: kiedyś moja znajoma w pracy zadzwoniła po informatyka, bo drukarka nie działa. Przyszedł i okazało się, że.. zabrakło papieru.

Innym razem został zapytany (informatyk!) czy jak podłączy się przedłużacz do przedłużacza, to będzie ten pierwszy działał?
  • Odpowiedz
Ja: Wiesz co? Chciałbym się Ciebie również poradzić w jednej sprawie. 2 dni temu żona prosiła mnie o kupienie jakiegoś kremu na jakieś problemy, ale nie wiem o co chodzi. Pewnie Ty będziesz wiedziała co to i gdzie go kupić. Żona ciągle mnie o to prosi.
Ona: Powiedz, znasz nazwę tego kremu?
Ja: Nie.
Ona: A co Ci żona mówiła?
Ja: Za bardzo nie słuchałem...
Ona: Może to coś prostego i gdybyś
  • Odpowiedz