Aktywne Wpisy
Metylo +111
Chłopi pańszczyźniani 2.0
#nieruchomosci
#nieruchomosci
Mawid_Dotyka +21
Chyba najdrozszy ładunek jaki wiozłem 24,500 czystej miedzi na kabelki, a w co dalej z-----------e ze starym trakcje i palicie otuline? #bekaztransa
* Homo erectus
* Homo ergaster
* Homo floresiensis
* Homo habilis
* Homo heidelbergensis
* Homo neanderthalensis
Czy wg. dogmatów Chrześcijańskich, gatunki te posiadały duszę? A co z krzyżówkami? Wiemy, że Homo Sapiens spółkowały z Neandertalczykami.
#chrzescijanstwo #religia #wiara #pytanie
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Biblia nie używa terminu „jaskiniowiec” czy „Neandertalczyk”, a zgodnie z tym co mówi Biblia, nie istnieje coś takiego jak „człowiek prehistoryczny.” Termin „człowiek prehistoryczny” oznacza „pochodzący z ery przedhistorycznej (przed spisaną historią).” Zakłada zatem, że relacja biblijna jest jedynie wymysłem literackim, ponieważ 1 Księga Mojżeszowa opisuje wydarzenia, które działy się przed stworzeniem człowieka (dotyczy to pierwszych pięciu dni stworzenia- człowiek został stworzony szóstego dnia).
czyli dopóki Bóg uznawał, że dany osobnik jest jego obrazem (wybrał tę ścieżkę ewolucji dla stworzenia człowieka), posiadał on duszę. w przypadku neandertalczyka sprawa jest sporo prostsza - mózg zbliżony rozmiarami do homo sapiens sapiens, dowody na wierzenia i myślenie religijne - tu raczej nie ma wątpliwości. problem pojawia się we wcześniejszych iteracjach (aż
Pomijam tak ekstremalne poglądy jak kreacjonizm, bo to pseudonauka i uważam, że nie warto z nią dyskutować. W pytaniu bardziej chodziło mi o to, jak Chrześcijanie starają się łączyć naukę z dogmatami ich wiary. Sam Watykan wszak, stanowczo i bez żadnych "ale" przyjmuje ewolucję za fakt.
Michale, od czasu do czasu zadaje to pytanie i do tej pory Twoja odpowiedź jest chyba najlepsza.
IMHO najfajniej opisał to JP2 (nie pamiętam już, w której książce, czy encyklice - obstawiałbym Evangelium Vitae, ale mogę się mylić): pisał, że trudno mówić o teorii ewolucji, że we współczesnym świecie należy już raczej mówić o teoriach ewolucji (bo
@sathra: nie łączą. tj. to są zwykle sprawy rozdzielne, ale nie wykluczające się nawzajem. :)
@michalkosecki: I
to jest midrasz, najpewniej gdzieś z rejonów bliskowschodnich, może nawet mezopotamskich - tam są podobne historie i teologia żydowska je w większości zasymilowała.
Adam i Ewa to jest m.in. przede wszystkim opowieść o buncie, grzechu pychy i dopiero w efekcie: grzechu pierworodnym.
@michalkosecki: Nie sugeruję, pytam ;)
Skoro Bóg nas wysłał z raju prosto tutaj, to ktoś musiał coś przeskrobać. Stąd jestem ciekaw.
Słyszałem już takie założenie, że grzech pierworodny, to jakby wrodzona ludzka cecha, ale to by było przykre zatem, że Bóg nas nią
ale rozumiem twoją interpretację i w naszym kręgu kulturowym (nie jesteśmy semitami) trudno jest nam widzieć i rozumieć wszystko tak jak autor kilka tysięcy lat temu. :)
Już
Szczęka opada dopiero jak angażujesz nauki pomocnicze, np. genetykę z migracją yDNA i mtDNA -
Z jednej strony piszesz, że neandertalczycy i pierwsi homo sapiens, mogli być ludźmi w rozumieniu chrześcijańskim (dusza, obraz boga itp). Z drugiej strony piszesz o migracjach genetycznych. Neandertalczycy żyli głównie w Europie, więc nijak to nie pasuje do Araratu i Afryki ;)
Z jednej strony próbujesz "udowodnić" (czy uwiarygodnić) potop i historię Noego (czy paru innych kolesi w innych kulturach) przy pomocy wykopalisk, z drugiej strony żadne wykopaliska
jedno nie wyklucza drugiego - nie znamy planu Boga. ja migracji