Wpis z mikrobloga

@SScherzo: paczcie, k---a wielka artystka - n------e pińset tatuaży, jestem najlepsza. Jestem oryginalna, inni tylko zaniżają poziom, a ja jestem taka k---a ALTERNATYWNA. Nawet mi cie nie żal.

Wyżej srasz, niż dupę masz, koleżanko.

  • Odpowiedz
@ElCazador: nie chodzi o tatuaże, a o kwestię postrzegania innych i oceny po byle gównie. to jest akurat ludzkie, ale durne. dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś ma tatuaż, czy nie. tak samo to, czy nosi spodnie z krokiem w kolanach.
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: Nie, bardzo lubię. :) Chodzi tylko o to, że uniformizacja jest bez sensu, każdy powinien mieć prawo ubierać się jak mu się podoba, czy to rurki czy lumpy czy nawet sukienki (ja nie mam nic przeciwko jak facet założy). Bo nikomu nie dzieje się z tego powodu krzywda. Po prostu nie rozumiem jak można się śmiać z czyjegoś ubioru, no rozumiem w przedszkolu, ewentualnie w podstawówce, ale dorośli ludzie?
  • Odpowiedz