Wpis z mikrobloga

Nienawidzę wychodzić ze sklepu z pustymi rękoma. Zawsze. Absolutnie zawsze czuję wtedy na sobie wzrok całej ochrony i babek co siedzą za kasą. Szczególnie jak jest pusty sklep. Czekam tylko aż ktoś mi powie:

-Przepraszam. Pan nic nie kupił.
- Ale, ale ja tylko przeglądałem
- Przeglądać tak bez kupowania? Wie pan, że to podejrzane? Proszę za mną.

To chyba jedna z tych rzeczy co jest prawnie legalna, jednak wykonując ją czuję się jakbym robił coś bardzo złego. #brrrrr
  • 22