Wpis z mikrobloga

Idziesz do fryzjera na odświeżenie koloru. Przeszło godzinę siedzisz, podajesz sreberka, w tv lecą tam jakieś trudne sprawy czy inny szajs, słuchasz bezustannego klekotania sąsiednich grażynek o niczym, odpowiadasz uprzejmie na zagadywanie fryzjerki też o niczym, potem godzinę siedzisz i czekasz aż farba złapie, w tv dla odmiany leci szkoła czy inny szajs, grażynki ciągle klekoczą, do poczytania tylko życie na gorąco i inny babski szajs, myju myju, znów trafiasz na fotel i przychodzi TA chwila.

- To co podcinamy końcówki?
- Nie, raczej nie, dziękuję.
- A może chociaż troszeczkę przytnę, te końcówki wysuszone takie.
- No dobrze, to tak dwa, trzy centymetry proszę.
...
- oj oj tak coś dziesięć mi się ucięło, może być?
nie nie może oddaj mi moje włosy
- no ładnie jest, dziękuję.

Łapię się na to za każdym cholernym razem.
#gorzkiezale #bozedlaczego
layla_ - Idziesz do fryzjera na odświeżenie koloru. Przeszło godzinę siedzisz, podaje...

źródło: comment_lKqXoYH2mbOBKagap6yIasnVMsmtuhd7.gif

Pobierz
  • 6