Aktywne Wpisy
JessePinkman38 +79
Minieri +186
Dzisiaj mój osobisty rekord na stacji bo aż 4 osoby prosiły o alkohol na krechę. W środku tygodnia, na stacji paliw a nie w osiedlowym u pani Krysi. Były propozycje zostawienia dowodu czy nawet telefonu "pod zastaw". Najgorsze że jak powiem "nie, nie mogę nic dać nawet jakbym chciał" (a nie chcę) to im nie wystarcza. Muszę się kurła tłumaczyć jakbym był winny że na Halne Mocne nie mają, ehh #alkoholizm
Jak nazywacie swoje #rozowepaski bądź #niebieskiepaski ( w zależności od upodobań) gdy musicie zwrócić się do nieznajomego? Jesteście w zwykłym związku, żadnych ślubów czy innych narzeczeńst.
Niedawno mnie i niebieskiego zaczepiła kobieta, która szukała drogi do jakiegoś hotelu. Niebieski nie był tutejszy, więc wypalił, że może koleżanka powie, bo jest stąd.
Skarciłam go później za tą koleżankę, ale po zastanowieniu się też miałabym problem w nazewnictwie.
Żeby nie było wątpliwości, niebieski wie, że jesteśmy razem, tworzymy związek od kilku lat.
Określenie chłopak/ dziewczyna kojarzy mi się ze "związkami" z podstawówki, nie brzmi poważnie.
Partner/ partnerka, z kolei zbyt poważne.
Jak pytam o to znajomych, to też występuje lekka konsternacja. Może wy mi coś podpowiecie?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora