Wpis z mikrobloga

@Twinkle: Właśnie dlatego jesteś #!$%@?,nie słuchaj tak #!$%@? muzyki (ŁOO #!$%@? ALE TO MROCZNE AŻ MI Z #!$%@? CIEKNIE) zacznij biegać,nie dość że schudniesz to będziesz miała więcej endorfin i zaczniesz wychodzić z depresji na początek marszo-biegi ,jak masz bardzo rozwiniętą fobie społeczną i będziesz się wstydzić,to po prostu wychodź biegać w nocy ,kaptur na łeb i ELO,zyskasz pewność siebie,inni to zauważą i będą cie bardziej lubić,potem znajdź sobie jakąś robotę
@Twinkle: Hmm wiesz co? ,jak to nie działa to spróbuj przy każdej okazji strachu społecznego tłumaczyć sobie jego irracjonalność,to powinno cie powoli wyprowadzać ze #!$%@?,twój strach to tylko mechanizmy obronne psychiki przyjęte przez ciebie od rodziców którzy albo cie nie zabezpieczyli przed tym,albo samo to wywołali,zacznij rozmawiać z ludźmi ,najlepiej takimi przed którymi nie będziesz miała kompleksów i takimi którzy nie będą wymagać od ciebie monologu,tylko sami tacy przeprowadzą,polecam starszych samotnych