Wpis z mikrobloga

@kulisz: Ależ mnie drażni jak mi cały czas ludzie próbują wmówić, że do wstawania np. o 4-5 można się przyzwyczaić. No ja nie mogę niestety. Nawet wstając do pracy koło 6 po jakiś 6 latach pracy zawodowej przyzwyczaić się nie mogę. No niestety - niektórzy już tak mają, że lubią pospać. I nie chodzę spać późno, z reguły koło 23 ;)
@AvantaR: No tak, rano jest się ograniczonym czasowo i biega się na czas a nie dla przyjemności ale nawet 30 minut biegu z rańca potrafi dać porzadny zastrzyk energii na cały dzień :)
@AvantaR: Cały trick polega na tym, żeby nie wyrabiać sobie nawyku wczesnego wstawania, ale wczesnego kładzenia się spać :)
Żeby biegać rano musisz wstać co najmniej 2 godziny przed pracą, przynajmniej tak wychodziło z mojego doświadczenia.