Wpis z mikrobloga

#wot #worldoftanks

Reprezentatywnym za to jest nazywać tych co nie lubią arty dziećmi, albo wprost nienormalnymi ludźmi oraz pozostawanie obojętnym na wszechobecny w tej grze najazd na Polaków głównie ze strony sąsiadów z południa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To nie na wykopie w dobrym tonie jest hejt na artę - to jest powszechne zjawisko i na 100 graczy spokojnie 70-80 osób powie że arta jest zakałą tej gry. A na 100 dobrych graczy 100 to powie.

Ale najlepiej dodać większość osób dzięki którym ten tag żyje na czarną listę, raz na jakiś czas nazwać kogoś dzieckiem albo że płacze i wrzucić kilka śmiesznych gifów by polecieć w gorące ( ͡º ͜ʖ͡º)

Nie o taki tag wota walcze.
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kubakabana: jak mnie arta klepnie to wiem że dałem ciała albo gość miał mega farta. Nie jestem mega pr0 ale niebieskacz zobowiązuje. Zakałą tej gry są pały co myślą że to fps, a tu szybkie ręce robią tylko połowę "roboty" druga połowę robi sprawna reakcja na sytuacje na mapie (czytaj myślenie).
  • Odpowiedz
@PhobosX: Maus na prohorówce i 5 art na strone, co robisz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chodzi o to ze sa sytuacje kiedy nie popelniajac bledu giniesz od arty. Na pewno nie jest tak ze zginalem od arty=moj blad
  • Odpowiedz
@kubakabana: Wybierając czołg masz świadomość możliwości wystąpienia takiej sytuacji - just deal with it kiedy naciskasz przycisk. Tak samo wybierając artę masz świadomość, że może Cię wrzucić na himelsdorf, gdzie Twoja rola w większości sprowadza się do bycia bezużytecznym obserwatorem. Ja wiem jedno arta to hammer na kamperów i w związku z tym jestem w stanie pogodzić się z tym że takowa istnieje i dostać parę pestek z "d--y". arta
  • Odpowiedz
@kubakabana: Ja chyba jednak nienawidzę art. Himmelsdorf bitwa VI tier ja sobie na hill jadę kv85. Już prawie wpełzłem, bo i widzę przeciwników po drugiej stronie hilla. Jeb. Sojuszniczy AMX 13 F3 zdjął mnie na hita... I jeszcze coś k---a bąkał o "my line of fire" ...
  • Odpowiedz
A na 100 dobrych graczy 100 to powie.
@kubakabana:
( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jedyny problem arty to zbyt duży wpływ rng na grę, tym samym strzałem możemy albo zabić full hp czołg a innym razem spudłujemy i czekamy na przeładowanie 30-40s.
  • Odpowiedz
Ja wiem jedno arta to hammer na kamperów i w związku z tym jestem w stanie pogodzić się z tym że takowa istnieje i dostać parę pestek z "d--y". arta >>>> campa


@PhobosX: eee co xD 3+ arty na prohorówce i zobacz co się stanie

im więcej arty tym większa kampa - ta radość na czacie jak jest mecz np na piaszcystej rzece bez arty, wszyscy sie ciesza bo bedzie
  • Odpowiedz
@PhobosX: akurat to, że arta jest batem na kamperów jest fałszywym stwierdzeniem jeżeli chodzi o randomki. Na zorganizowanych meczach tak - wróg kampi, przestawiasz artę żeby mieć ostrzał i mordujesz gnojków. W losowej grze niestety, nikt nie będzie pilnował tego żebyś przeżył zmieniając pozycję, co więcej nie będą na Ciebie czekali żebyś przejechał czasem pół mapy. Kamperzy oczywiście będą stali w miejscach, w których zazwyczaj nie będziesz miał ostrzału zostając
  • Odpowiedz
Ja wiem jedno arta to hammer na kamperów i w związku z tym jestem w stanie pogodzić się z tym że takowa istnieje i dostać parę pestek z "d--y". arta >>>> campa


@PhobosX: No chyba nie, wystarczy 3 lub więcej klikaczy na stronę w bitwie i wtedy to dopiero jest kampowanie, każdy boi się ruszyć bo zaraz deszcz pocisków i pograne....
  • Odpowiedz
@wombatlbn: Niestety masz dużo racji, a to dlatego że na takie sytuacje trzeba mieć ogarniętego LT - a taki zdarza się bardzo rzadko bo sama arta też nic nie zdziała.
  • Odpowiedz
@PhobosX: Sprawa jest prosta, gracze na randomach dzielą się na 3 typy
-kamperzy
-full yolo rush
-ludzie którzy przynajmniej starają się myśleć.
Dwie pierwsze grupy będą zawsze robić to samo, niezależnie od mapy, MM, ilości art, pory dnia, ustawienia gwiazd itd. Za to trzecia grupa w sytuacji gdy jest dużo arty zamiast atakować, co robi zazwyczaj, kampi. Czyli w sytuacji bez arty 2/3 graczy gra agresywnie, za to z artą
  • Odpowiedz