Wpis z mikrobloga

@AdrianV91: to jest też dobre:

Gdy w maju 1993 w Sejmie głosowano wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej, posłowie UPR poparli ten wniosek. Głosowanie przeciw wotum posłowie UPR uzależnili od zagwarantowania przez rząd przeprowadzenia reprywatyzacji lub obniżenia stawki podatku VAT. Rząd odmówił przyjęcia tego warunku[2], po czym upadł większością 1 głosu.
  • Odpowiedz
@AdrianV91: Zauważ, że inne państwa byłego bloku komunistycznego od razu wprowadziły pewne mechanizmy chroniące przed rozdrobnieniem partyjnym.
Inna kwestia, że sam Korwin głosował za wprowadzeniem 5% progu - UPR było za.
Owszem zawsze będzie dyskusja w kwestiach technicznych, też sama ordynacja była często potem zmieniana, a tak najjaskrawiej przed wyborami 2001, gdy AWS postanowiło zmienić metodę liczenia mandatów, by uniemożliwić samodzielne rządy SLD.
  • Odpowiedz
@AdrianV91: Ale ty jesteś tępy. Tak, próg 5% wprowadzono, żeby UPR i Korwina blokować, a nie dla żenującego rozdrobnienia w Sejmie i faktu, że byle cwaniak mógł partię wtedy wprowadzić..
i nieważne też, że w całym cywilizowanym świecie są progi wyborcze, z reguły w okolicach 4%, z wyjątkami w postaci 2...
  • Odpowiedz