Wpis z mikrobloga

@sorek: blacharsko trochę zaniedbana, nie znam rynku UK i cen więc ciężko mi powiedzieć ile może być warte, ale chyba w takich pieniądzach nie ma co oczekiwać cudów zresztą i tak nie jest źle. Za to mechanicznie wydaje mi się OK, sprawnie wkręca się na obroty, na jałowym również trzyma dobrze, środek w niezłym stanie więc jeśli to są śmieszne pieniądze to warto ;)
@swinkapl: to chyba pytanie nie do mnie tylko @sorek ( ͡° ͜ʖ ͡°) To BMW i tak wygląda lepiej niż igiełki-odpierwszegowłaściciela-dokościołapobułki-lekarztrzymałpodkocem wystawiane na Allegro, gdzie czar pryska po przyjeździe na oględziny.
@johnq: każda opinia jest ważna :)

@Arturrow: spoko, jeździłem niestety tylko po placu, ale skrzynia zmieniała biegi gładko (wsteczny też) i spoko wrzucała sprzęgło. Hamulce hamowały - jak to na placu ^^ Musiałbym się przy większej prędkości rozpędzić.
@sorek: o #!$%@? czyli jaki nieco pażdzierz za 2300 funtów. W polsce ta rdzę by zrobił w garażu za 500 zł. Majonez pod korkiem może zniknąć po dobrym rozgrzaniu silnika i ktoś wcześniej pisał o jakiś preparatach. Ciekawe jak reszta podzespołów i ile stał
@sorek: jeśli przebieg jest realny (ta karteczka przyklejona oznacza 100% korektę czy możliwą korektę bo nie wiem jak to rozumieć?) to jest śmieszny dla tej piątki i podzespoły typu skrzynia, silnik wytrzymają jeszcze drugie-trzecie tyle ;)
@sorek: ewentualnie pomyśl nad 520i jeśli jest duża różnica w cenie ubezpieczenia? też widzę jest licytacja, 20 KM różnicy na pewno odczujesz, ale może różnica zawartości portfela jest tego warta ( ͡º ͜ʖ͡º)
@sorek: A jakieś kursy, doszkolenie, dodatkowe umiejętności, szkolenia, pierwsza pomoc. Nie ma nic czym można wpłynąć na ubezpieczyciela?
Znajdź jakieś argumenty i negocjuj. Co z tego że na aucie 100 funtów zaoszczędzisz, jak ubezpieczenie roczne kosztuje tyle co 5 takich samochodów.
@111wafel111: życie :) Temu tutaj ludzie droższe auta kupują ;) Spokojnie, spadnie za rok ;) Raczej wątpie, żeby takie rzeczy mozna było tutaj robić, jedyna opcja to BlackBox - czyli że widzą jak jeździsz, ale ja coś takiego #!$%@? akurat x>
@sorek: silnik trzyma obr. zaworów nie słychać to na +. Co z zawieszeniem, luzami, sprawdzałeś układ kierowniczy na wyłączonym silniku(kręceniem "szybko" kierownicą o pół obr. w prawo i w lewo)?
@johnq: nie, bo chce zacząć zarabiać na siebie zniżki ;) Dużo mi to nie da, bo ja mam 4 lata zniżek.

@Arturrow: niestety nie :( Szkoda, że nie powiedizeliście to bym sprawdził :(

@infidel92: no właśnie też tak myślałem, ale wszyscy mówią, że to norma i wymienie płyn i przejdzie.
@sorek: Obejrzyj sobie jak się zachowuje płyn chłodzący na wyrównawczym, na rozgrzanym silniku.
Moim zdaniem tak na postoju to niewiele mozna ocenić, przed padem uszczelki przed garażem miałem ok niby nic się nie działo, polatłem trochę wkręcając, redukcje itp. i wtedy płyn wcinało już widocznie.
@infidel92: moto-doktor? czyli?

@Arturrow: @vanschorst: no ja sobie zdaje sprawe, że coś z głowicą może być nie tak - ale jak temu przeciwdziałać? Co po zakupie zrobić, by sprawdzić się czy to ejst problemem, od razu brać do planowania i wymiany uszczelki? Warto? Czy wymienić olej i zobaczyć jak jeździ etc.
@sorek: typowe gówno dla mirka handlarza do "naprawy" silnika przed sprzedażą samochodu, zagęszcza olej, przez co mniej go pali, ma większe obroty i dla laika wszystko wygląda ok, przejedziesz na tym 5000km i silnik jest do #!$%@?. Moja koleżanka rok temu kupiła e36 compact "idealne dla kobity , pani baba jeździła!" wszystko na pierwszy rzut oka zajebiste, nawet silnik wyczyszczony do cna, tu moja lampka ostrzegawcza się włączyła, cały czas jej
@sorek: Uszczelka to już koszty, w Uk pewnie srogo.
Po starganiu najczęściej okazuje się, że do roboty kolejne rzeczy, zawory, uszczelniacze, popychacze, prowadnice.
O ile sama głowica nie padnięta na amen - test szczelności głowicy.
@sorek: Szczerze to za 300£ wziąłbym nawet na części. Tylko pytanie czy jeśli kupisz auto i opłacisz te 2000£ z góry to po sprzedaży zwrócą Ci reszte czy przepadło ?
Najbardziej zastanawia mnie ten nagar pod korkiem, z jednej strony tak jest od krótkich tras, a z drugiej mało płynu sugeruje problemy z głowicą.
@sorek: @infidel92: ja jak kupiłem samochód to na 2 dzień, zalałem preparatem do płukania i wymiana oleju, jeśli coś by było nie tak, po wymianie to auto wraca do byłego właściciela, jak na razie odpukać, trafiło się bez takich historii.

Test kompresji można wykonać w warunkach domowych ale będzie potrzebny manometr + odpowiednia końcówka, wkręca się go w miejsce świec po czym kręci się silnikiem i na manometrze "wyświetla się"
@c4-pl-: serio seria 1 ci się podoba? W pl za same zawieszenie(części) wywalisz z 2k zł + dodaje sobie robociznę, nie wiem jak w uk ale pewnie z 30% więcej to wszystko będzie kosztować.

@Arturrow: @Kejran: jeszcze jednow ażne pytanie:
Co polecacie do oczyszczenia go? Możecie dać link do przykładowego preparatu? Ile go muszę wlać, do obecnego oleju, czy wymienić olej (jakas instrukcja)??
@Arturrow: ok dzięi ;) Czyli wlać do obecnego snickersa, zostawić na pare minut i potem wlać świeży olejek, tak? Warto wlewać gęstszy albo jakiś inny olej by spróbować zabezpieczyć się rpzed zła głowico?