Wpis z mikrobloga

Beka z podludzi-kierowców, którzy włączają kierunkowskaz w ostatniej chwili, jak już zaczynają skręcać. Jest to jeden z najgorszych typów podludzi blokujących ruch i powodujących zagrożenie na drodze. Ci podludzie nie wiedzą, że kierunkowskaz jest po to, żeby dać innym odpowiednio wcześniej znać co się będzie robiło, żeby inni mogli dostosować się do danej sytuacji na drodze, np. poprzez redukcję prędkości lub zmianę pasa ruchu. Beka z podludzi nie znających tej podstawowej zasady ruchu drogowego!


#bekazpodludzi
  • 45
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: przyznam szczerze, że mi się zdarzyło nawet bez kierunku skręcić ze dwa razy, ale to przez to, że jeżdżę jedną trasą 2 do 4 razy dziennie i po prostu na pamięć jeżdżę (może wrzuciłem ten kierunek, a nie pamiętam po prostu).

Ale zgadzam się, to jest zachowanie podludzi. Bardziej irytujący może być tylko brak kierunku przy jeździe z ronda...
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: mnie np #!$%@?ą kierowcy, którzy chcąc zmienić pas włączają kierunkowskaz kiedy jadę trochę przed nimi. I teraz nie wiem czy on mnie widzi i włączył ten kierunkowskaz ale pas zmieni na moj jak juz go mine, czy włączył go i od razu będzie zmieniał....
  • Odpowiedz
@Johny_Gitarzysta69: Jak ktoś skręca w prawo i stoi na pasie do jazdy w prawo i prosto to powinien stać na włączonym prawym kierunku, żeby ci co jadą prosto spróbowali zmienić pas i nie musieli później stać za taką sierotą, co zapomniała włączyć kierunku, że jedzie w prawo. Tylko podludzie stoją na pasie do jazdy w prosto/prawo bez włączonego prawego kierunku jak zamierzają skręcać. #bekazpodludzi
  • Odpowiedz
Do tych wszystkich doliczyłabym jeszcze sytuacje, gdy komuś nie odbije kierunkowskaz i jedzie potem kolejne 3 km na prostym odcinku i mruga...
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: KRD Art. 22., §5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować ZAMIAR zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
  • Odpowiedz
@eXe1987: no właśnie takie włączanie jest moim zdaniem najbardziej odpowiednie - gdyby nie było debili, którzy potrafią się w ten sposób wbić w Ciebie (albo żeby niepotrzebnie nie obrażać - ludzi, którzy Cię po prostu nie widzą). Sygnalizuje zawczasu, więc za kilka sekund wjedzie za Tobą. Gdyby włączył jak go już miniesz, to:
A/ wbiłby się pół sekundy po włączeniu kierunku - ŹLE
B/ musiałby odczekać jeszcze chwilę, żeby zmienić
  • Odpowiedz
@Johny_Gitarzysta69: a Ty, jak rozumiem, znasz lokalizację wszystkich pasów tylko do skretow w prawo, w lewo, do jazdy na wprost i jak pojedziesz gdziekolwiek, to jesteś w stanie ocenić, że ci z naprzeciwka stoją właśnie na takim, a nie innym pasie?
To, że pas jest tylko do skrętu w prawo lub w lewo nie zwalnia Cię z obowiązku włączenia kierunkowskazu.
#bekazpodludzi którym się nie chce majtnąć palcem, bo
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: Beka z podludzi którzy wytykaja innym błędy za kierownicą a sami pewnie nie wiedzą co to zasada ograniczonego zaufania i odpowiedni odstęp od poprzedzającego samochodu. Bo kiedy je stosujesz to kretyni nie włączający kierunkowskazów wkurzają tylko na rondzie.
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: Raz, że Ci za nim powinni być prędzej ostrzeżeni i zamiarach skręcającego, ale też dwa, że Ci, którzy chcą WYJECHAĆ z podporządkowanej, w którą jegomość skręca, wiedzieliby prędzej, że mogą ( ostrożnie ) wyjeżdżać, jeśli nic innego nie jedzie z żadnej strony.
  • Odpowiedz
Beka z podludzi którzy wytykaja innym błędy za kierownicą a sami pewnie nie wiedzą co to zasada ograniczonego zaufania i odpowiedni odstęp od poprzedzającego samochodu. Bo kiedy je stosujesz to kretyni nie włączający kierunkowskazów wkurzają tylko na rondzie.


@ZajebbcieTrudnyNick: No to może znieśmy obowiązek wrzucania kierunków? (Idąc Twoim tokiem rozumowania)
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: Dałbym milion plusów. Jak mnie #!$%@?ą takie łajzy. Nie raz stałem na jednopasmowej drodze na światłach i byłem pewien, że ktoś będzie jechał prosto. Debil stoi minutę, wjeżdża na środek skrzyżowania i nagle włącza kierunek, że jedzie w lewo o staje na środku. To tylko jeden z przykładów, ale tacy ludzie to wyjątkowi utrudniacze na drodze.
  • Odpowiedz
@duckar: No ale sam przyznasz że kiedy za kimś jedziesz z odpowiednią odległością to ten gość z przodu może włączyć kierunek nawet 15 metrów przez manewrem skrętu a tobie i tak to nie będzie przeszkadzać bo panujesz nad sytuacją, prawda? Chyba że lubisz siedzieć na zderzaku innym.
  • Odpowiedz
@JazzBlurr: Ano. Chociaż wynika to zapewne po części z tego, że w Polsce jeździ naprawdę sporo debili, którzy jak zobaczą wcześniej że chcesz wjechać na ich pas, to wciskają gaz, bo przecież #!$%@? jak ktoś śmie, przed króla szosy wjeżdżać, albo po prostu chcą wymusić odszkodowanie. Już mi się zdarzyło parę razy, że widziałem w lewym lusterku samochód, jadący ze stałą prędkością - do czasu jak tylko włączyłem kierunek, bo
  • Odpowiedz