Wpis z mikrobloga

@Elveen: w sumie to zawsze mnie to zastanawia, co robią pro jak ich łapie kolka? Czy to np. bezpieczne biec dalej czy coś? Nie wiem, to boli przecież bardziej niż w pysk oberwać, wydaje się groźne... :D
@Elveen: Gratuluję wyniku i powodzenia na półmaratonie warszawskim.
Swoją drogą myślałem, że kolka nie występuje u ludzi regularnie biegających. W każdym razie ja dawno nie zaznałem tego uczucia. Na ogół dostaję zadyszki albo nogi mi się robią jak z waty jeżeli przesadzę z tempem.