Wpis z mikrobloga

@Narodowy: Mam kumpla który przez całe gimnazjum i pół technikum palił tony jazz.Obecnie już chyba ze dwa lata nie pali niczego i jest duża różnica.Przede wszystkim kiedyś łapał zwiechy co kilka minut,każda rozmowa która nie była o bzdurach go wyłączała. Do tego jego skille sportowe znacznie się zesrały(kiedyś był mistrzem basketa na trzech osiedlach tuż przed odwykiem miał tak słaby refleks że rzucając do niego piłkę obrywał w mordę mimo kontaku