Wpis z mikrobloga

jedziesz sobie spokojnie autobusem,nagle jakiś debil robi ci zdjecie i wrzuca do internetu.Ktoś to potem przerabia fotoszopem i nagle stajesz się jakimś j-----m memem,jak grumpy cat albo ten Janusz dzielnicowy i ludzie śmieją się z ciebie jak idziesz chodnikiem


@Ustrojstwo: Takie samo p---------e słyszałem w 2006r, gdy większość ludzi używała Siemensów z aparatem 0,3mpx. Były nawet fantazje o wstawianiu twarzy do pornosów xD
Statystycznie rzecz biorąc, masz mniejsze szanse zostać
  • Odpowiedz
@Sepang:

Takie samo p---------e słyszałem w 2006r, gdy większość ludzi używała Siemensów z aparatem 0,3mpx. Były nawet fantazje o wstawianiu twarzy do pornosów xD Statystycznie rzecz biorąc, masz mniejsze szanse zostać memem niż trafić 6 w lotka. Ile takich ludzi "pokrzywdzonych przez internety" w Polsce jesteś w stanie wymienić - 5,10? Podziel to przez populację i masz wynik.


I to niby argument, że można obcym ludziom robić zdjęcia na ulicy i wrzucać bez ich zgody do internetu? No bez jaj. Jeśli nie masz nic przeciwko, że będziesz na ulicy fotografowany i trafisz do internetu, to twoja sprawa. Inni mogą nie mieć na to ochoty i to ich święte prawo. Ty nie masz praw do wizerunku innych
  • Odpowiedz