Wpis z mikrobloga

@Sharley: A Mackiewicz powiedział...
"Antysienkiewiczowski nurt w Polsce zrodził się około 1900 roku, a w 1905 roku, kiedy Sienkiewicz dostał Nagrodę Nobla, osiągnął swój szczyt. Literaci polscy gniewni byli na Sienkiewicza. Później lekceważący stosunek do największego nie tylko naszego, lecz światowego, prozaika tych czasów nabrał charakteru prawdziwego snobizmu. Jak jeszcze teraz czytam jakiegoś literacinę z lekceważeniem piszącego o Sienkiewiczu, to chce mi się zawsze powiedzieć: »Wpierw, aniołku, napisz choć jedno
  • Odpowiedz
@tell_me_more: już Cię lubię, uważam Bolka za najlepsze co mamy w polskiej literaturze, dwa pierwsze tomy czytałem po kilka razy, moim zdaniem są lepsze od kolejnych, tamte również swietne, ale nie aż tak fenomenalne
  • Odpowiedz
@xy_li: Dla mnie Sienkiewicz nie potrafił ciekawie pisać. Rozwlekłe, nudne, oparte na jednym schemacie tomiska, wpisane luźną interpretację historii XVII-wiecznej Polski.
  • Odpowiedz
@xy_li: przeczytałem wszystko, ogniem i mieczem to chyba więcej niż raz

zbyt wyidealizowane jak dla mnie jest wszystko
a postać zagłoby bardziej mniej irytowała niż śmieszyła
  • Odpowiedz
@xy_li: Kiedyś nie chciało mi się czytać lektur, ale teraz żałuję. Jednak dzięki temu wiele przede mną. Ogniem i Mieczem bardzo mi się podobało i niedługo sięgnę po kolejne części Trylogii. Sienkiewicz ma styl, który bardzo mi odpowiada. Już sporo czasu temu zachwycałem się Quo Vadis i nie wiem czemu tak późno sięgnąłem po Ogniem i Mieczem.
  • Odpowiedz
@Aclyoneus: Nie ma czego żałować. Najgorsze to czytać coś pod przymusem (licbaza i matura). Ja w "dorosłym" życiu nadrobiłem całą wartościową (bez hehe "Nad Niemnem" i innych gówien) literaturę, zgłębiając to, co mi się podoba. Wbrew pozorom było w tym mnóstwo lektur obowiązkowych, które teraz uważam za naprawdę fajne. Od Sienkiewicza do Gombrowicza. Najgorsze moim zdaniem jest to, że dzieci przymusza się do czytania cegieł, kiedy mają jeszcze do tego
  • Odpowiedz
  • 1
@towarprawemnietowarem: Popatrz, mnie nie zrazilo. Może kwestia tego, że od dziecka mama podsuwala mi książki i dzięki temu wiedzialam, że nie gryzą? Poza tym - juz nie rób z dzieciaków takich męczenników. Kontakt ze slowem pisanym jest równie istotny, co nauka biologii.

@xy_li: Ja szczerze mówiąc niezbyt przepadam za Sienkiewiczem. Mam podobma opinię jak @Onde.
  • Odpowiedz
@xy_li: Nudne książki, nieciekawi bohaterowie- te dzieła zostały napisane w jednym celu- pokrzepenie serc. Teraz, jak już mamy niepodległe (ale niektórzy by z tym polemizowali xD) państwo, to już nie ma potrzeby na coś takiego
  • Odpowiedz
jaki jest sens czytać książkę kilka razy?


@sadystyczny-amator-szarlotek: mieszkanie na wsi z niewielką biblioteką + brak internetu :)

Jak nie miałem jeszcze internetu a miałem książki, to niektóre czytałem i po 5 i więcej razy (Władcę Pierścieni, Sapkowskiego, "Wielki Las" Nienackiego).

Teraz jest internet i chomikuj.pl, więc jest tyle książek, że w życiu się nie przeczyta, więc ja tylko wracam do najlepszych fragmentów.
  • Odpowiedz