Aktywne Wpisy
![WhyGuys](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WhyGuys_KK5sLnqTqN,q60.jpg)
WhyGuys +30
Mam pytanie do fajnopolaków. Co wam takiego PiS zrobił? Spełniał obietnice wyborcze, obniżył wiek emerytalny do tego przed Tuska, dał dla rodzin 500+ co jest jakby zwrotem z podatku, a teraz podwyższył do 800+, dał młodym do 26 roku życia niepłacenie podatków, nie wpuszczał imigrantów, nie dal się trzymać UE za mordę, mamy potężne wzmocnione wojsko, że ruskie boja się nawet mrugnąć w nasza stronę. Kompletnie zapomnieliście co #!$%@? pan Donald, ale
![WhyGuys - Mam pytanie do fajnopolaków. Co wam takiego PiS zrobił? Spełniał obietnice ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/206246faa6fe5bba00be1dabdb5c5af34772ff9b127618d14691a35160de04ac,w150.jpg)
![SaintWykopek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/98895e4135e28f453ec89ab6a64aed7164219f983130a31c1179fbd788b51e09,q60.jpg)
SaintWykopek +29
![SaintWykopek - Jak jecie naleśniki?.
#jedzenie #glupiewykopowezabawy](https://wykop.pl/cdn/c3201142/22b21d4be5d508f87cb7705c8b7c90592ce3fdfc8633b7f16bf6b2b23afb1441,w150.jpg?author=SaintWykopek&auth=8fb514cd956a23aa75675f9a411c1ea2)
Jestem od 15 lat właścicielem dobrze prosperującego przedsiębiorstwa, zajmującego się obrotem materiałami budowlanymi (szeroko pojęta wykończeniówka itd.). Zgodnie z polityką, że nie zawsze będzie dobry hajc #!$%@? postanowiłem od kilku lat inwestować zarobione środki w nieruchomości i je wynajmować. Wiem, żaden oszałamiający pomysł ale stały dodatkowych przypływ hajsów. W środowisku znajomych Mirków uchodziłem za Rockefellera, #piwnebrzuchy zaczęły nazywać mnie nawet „biznesmenem”.
Tu musze wam powiedzieć jak działałem. Gromadziłem odpowiednią kwotę pieniędzy potrzebną do kupna nieruchomości. Wybierałem te ekskluzywnie położone, z ładnym widokiem i szukałem do nich lokatorów z pewnego określonego przedziału (studbaza odpadała) a więc ekskluzywne prostytutki (o dziwo główny dochód jak na razie) a także cała masa nowobogackich, którzy powoli stawali w stolicy na nogi i do tego czasu wynajmowali u mnie.
Tu muszę powiedzieć że działałem w dwóch dużych miastach – Gdyni i Warszawie.
7 miesięcy temu kupiłem za 1,5 mln nowych polskich cbln (stać mnie, a co) apartament na warszawskim Mokotowie. Dzielnica strzeżona, ładny widok z tarasu a i miejscówka dobrze skomunikowana. Przez miesiąc szukałem lokatora. W końcu zadzwoniła ona. Powiedziała, ze jest zainteresowana i że chce się spotkać, zobaczyć apartament. No to cyk, ustawianko. Na oko nie miała więcej niż 30 lvl. Duże czarne okulary typu muchy, elegancka #rozowypasek, dobry cyc, nogi jak u sarenki. Idealna do zerżnięcia przed zawarciem umowy kupna-sprzedaży. Zaczyna mi mi #!$%@?ć, ze jest jakąś wpływową producentką, że robi w szołbiznesie i że zna wielu wpływowych ludzi i że ze chęcią wynajmie ode mnie apartament. Niestety nie poruchałem, ale popędziłem chałupę i już liczyłem spływ sianka, który będę #!$%@?ł na głupoty typu skitelsy albo milka lila stars.
Niestety, wybór okazał się nietrafiony. Minął miesiąc. Czynsz nie uregulowany. Myślę se – co za #!$%@?łak, hajsem sra a dla mnie nie ma. Dzwonie do niej, mówie że ma hajc dać i mi mówi, że przeprasza, że w telewizji mają problemiki, że naczelny od jakiegoś czasu wariuje, że spóźni się ze spłatą. Myślę se – a #!$%@? ci w dupę, stać mnie na te opóźnienie. A może jeszcze nakręcę ją na te słynne ruchanie w sensie lizanie.
Mija drugi miech, #!$%@? nie odbiera. Myślę sobie a #!$%@? cie trącał wywłoko #!$%@?. Mówie do mojego #rozowypasek że ogarniemy sprawę po powrocie do Warszawy, gdyż na 4 miesiące musiałem pojechać do Gdyni gdzie siedzibę miała moja firma. Oczywiście w tym czasie regularnie dzwoniłem do tego damskiego #!$%@?. Nie odbierała dając mi znac że mną gardzi i puszcza mnie zytę w ryj.
Mircy, miarka się przebrała. Po pół roku nieregulowania czynszu i lecenia sobie ze mną w tzw. klocki myślę sobie, parafrazując ministra Sienkiewicza: idę po ciebie. Po powrocie do stolicy, ominięciu #!$%@? popłuczyn Witosa blokujących ruch ciągnikami kupionymi za dopłaty z UE, dotarłem z żoną na Mokotów.
Wbijam pod drzwi apartamentu. Patrzę, zamki wymienione. Myślę sobie – #!$%@? cię ty #!$%@?. Pukam, a wręcz walę jak gestapo i nic #!$%@?. Myślę sobie – no co za #!$%@?, niefart. Ale nagle coś słysze. Słychać, ze ktoś jest w mieszkaniu. Że „hehehe”, że „hahaha”. I to więcej niż jedna osoba! Do 100 tys. #!$%@?ów w dupie. Tego było za wiele. Mówię do żony – Sabina, dzwonimy na psy i #!$%@? te drzwi na hukach. Żona dzwoni i przekazuje dyżurnemu rozwój wypadków. Ja cały czas #!$%@? w drzwi, ktoś jakby się krzątał, coś pospiesznie robił.
Po 10 minutach #!$%@? drzwi nagle się otwierają i stoi przede mną zakapturzony mężczyzna. Kaptur miał nałożony tak, ze ciężko było rozpoznać jego twarz. Patrze a ten chce #!$%@?ć. A ze ja sam jestem nie w kij dmuchał to łapie #!$%@?ńca za szmaty, krzyczę do niego – ty #!$%@?, ja ci dam skłoty robić z apartamentów na Mokotowie. Ściągam mu kaptur a to nikt inny jak sam KAMIL DURCZOK redaktor i główny prowadzący Faktów tefałen. Muszę wam przyznać że aż #!$%@? odskoczyłem. Nie spodziewałem się tak znanej osoby w moim apartamencie. Tym bardziej że Kamil miał grudę pod nosem, no i ewidentnie był nafukany. Ale że p. Kamil jest uznanym dziennikarzem pozwoliłem się mu wytłumaczyć. Powiedział, ze to nie moja sprawa co tu robiłem, ze był u znajomej i nie będzie się przede mną tłumaczył, ze kim ja jestem, że fakty po faktach, ze on i olejnik i w ogóle że go popamiętam. Ja już mocno #!$%@? mówię – to czekaj ty w dupe ranny beduinie, fuzlu, psy jado, będziesz się im tłumaczył. Na ten czas wbiliśmy do środka, chodź musiałem zatarasowac Kamilowi drogę ucieczki bo ewidentnie chciał sie ulotnić. Patrzę, a tu jakiś nagi #!$%@? biega po sypialny, okryty prześcieradłem. Pytam grzecznie – a ty #!$%@? kim jesteś? – #!$%@?ą – odpowiada młoda dziewka. Okazało się, że szołbiznesłumen, której wynająłem chawirę pozwoliła kimać tutaj swojej siostrzenicy z Otwocka. A że pracowała w tefałenie to ją wzięła na praktyki i tak małolata poznała Durczoka.
Po kilkunastu minutach wpadły bagiety. Spisali Kamila i tą dupencję po czym mówią że zawijają, że w sumie nic się nie stało. Ja mówie – halo, zaraz moment, jak to nic. Panie, bierz pan te fifki, białe proszki na ekspertyzę, niech wam to wrzuca na kombajn, #!$%@? wi co oni tu wąchali. Nalezy tu zaznaczyć że zrobiono mi z kwadratu małe Madelin, wszystko było #!$%@? w prochach, łącznie z deską od sedesu. Psy popatrzały na siebie. Zaczeli przeszukiwac chałupę. Mało do rękoczynów nie doszło między mną a Durczokiem kiedy bagieta otworzyła szafę. Z mebla wysypało się pełno filmów pornograficznych a jeden to nawet z koniem #!$%@?. Jak mnie uspokoili to pytam speszonego Durczoka – czy ty masz godność i rozum człowieka? Czy ty wierzysz w kościół przenajświętszy, świetych obcowanie i grzechów odpuszczenie? Zwyrodnialcu? Kamilowi było głupio ale dalej powtarzał, że to nie moja sprawa, że to jego prywatna sprawa. I że to jego krawaty.
Narkotyki, pornografia i to ta #!$%@?. Naga #!$%@? u mnie na kwadracie i do tego reporter faktów. Mówie do niego – mów całą prawdę całą dobę bo ci jaja zaraz urwę. Bagiety wyprowadziły Kamila i dupere. Zabezpieczono także jakies połamane karty sim i #!$%@? telefony. Mircy, a jak oni mi w mieszkaniu urządzili kopalnie bitcoinów i teraz mnie poszukuje rząd USA?
Tak straciłem szacunek do jednego z moich ulubionych dziennikarzy i prowadzących fakty.
#pasta #miud #fakty #tvn
@briskmann: xD
Jeszcze jedna/dwie takie i rób tag ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
@xvdx: > myślę sobie, parafrazując ministra Sienkiewicza: idę po ciebie.
+!.
@xvdx: tu już nie mogłem czytać ze śmiechu.