Wpis z mikrobloga

@Paluszek_rybny: tak, mój tata składa z tych gazetek Spitfire'a i Czerwonego Barona. Gazetki niby znikają ze sklepów po kilku, kilkunastu numerach, ale jak ktoś chce coś z tego poskładać to zamawia prenumeratę i nie zaprząta sobie głowy bieganiem od kiosku do kiosku.