Wpis z mikrobloga

@thewickerman88: Nie, sam pakowałem.

@Liquid_Snake: Sous vide to gotowanie w kąpieli wodnej o niskiej temperaturze - jedzenie pakowane jest do woreczków foliowych, usuwany jest nadmiar powietrza i wkładane do wody o temperaturze (najczęściej pomiędzy 50 a 65 stopni) kontrolowanej przez specjalne urządzenie.

Pozwala to jedzeniu powoli dojść do wymaganej temperatury i zapobiega przegotowaniu - jak ustawisz temperature na "średnio krwisty" to nie ma szans by zrobił się "wysmażony". Dodatkowo zapobiega
@BratProgramisty: Kupiłem w Makro w Warszawie - mają bardzo dobry dział z wołowiną QMP - z raz mięsnych, sezonowaną - jest naprawdę bardzo dobra. Za 1.6kg antrykotu zapłaciłem chyba 85 zł.
@Liquid_Snake: Mięso nigdy nie ma bezpośredniego kontaktu z wodą. Kąpiel wodna służy tylko jako stałe, równomierne i delikatne źródło ciepła.

Ten sposób od lat wykorzystują w najlepszych knajpach świata - teraz są już w miare tanie urządzenia, dzięki którym można to osiągnąć w domu :)

@bluehawaii91: To mój ulubiony odcinek ;)
@rzep: ile gotowałęś? Jaka temperatura? Chyba sobie kupię sprzęt do sous vide, bo widzę na allegro można za 800 mieć zgrzewarkę i "garnek".
@Arhus: Godzinę w 53 stopniach. Steki "na 2 palce" (ok 2.5 cm). Później po 30 sekund na stronę na rozgrzanej patelni z masłem klarowanym.

Testuje coraz niższe temperatury - pierwszy raz robiłem na 55 stopniach, ale wyszedł mi "medium" a najbardziej lubię coś pomiędzy "rare" a "medium rare".

Ja kupiłem ten sprzęt:
http://anovaculinary.com/

Btw. nie potrzebujesz zgrzewarki. Wystarczającą próżnię możesz osiągnąć poprzez zanurzenie torebki strunowej w wodzie przed zamknięciem (oczywiście tak,