[Sihill_pl]

kurdełę Mirki, co te #rozowepaski i ich logika to ja nawet nie.
Plan był taki, że jako ojciec ma dzisiaj urodziny, to dzisiaj przyjeżdżam do niego, jakieś jedzenie, impreza rodzinna i tak dalej, a jutro, jako że 14 luty to z różowym spędzę wieczór.
Przyjeżdżam do ojca i się dowiaduję, że brat rano przyjedzie, ciotka też jakoś tak, nawet mama pojechała dzisiaj na jakiś pogrzeb czy coś takiego i jutro impreza jest jednak. To ja do różowego piszę, żebyśmy przełożyli na niedzielę walentynki, a ona prawdopodobnie obraziła się o to.
Co robić jak żyć
#logikarozowychpaskow #corobicjakzyc

[M.....s]

@Sihill_pl: nie bądź pantoflem

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Sihill_pl: niech #!$%@? i sama spedza niedzielę jak jej nie pasuje.

[Sihill_pl]

@MirkoStats: na pewno nie będzie tak, że rzucę wszystko i pojadę do niej

[Sihill_pl]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: ale jaki problem zrobić to samo, tylko w niedzielę.

[saltacme]

@Sihill_pl: Ulala, i tak źle i tak nie dobrze. Ogólnie to podpadłeś po całości, bo #rozowepaski nie odpuszczają 14.02 - dziwne, że jeszcze tego nie wiesz będąc w związku ;)

[noelo_cohelo]

@Sihill_pl: Jakby nie było w sumie umawialiście się na coś...

[C.....1]

@Sihill_pl: Nie kumam, przecież Walentynki to nie jest jakiś jedyny dzień w roku, kiedy można pójść do łóżka, wyznać sobie miłość i spędzić czas razem. Nie wiem o co ona się focha.

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Sihill_pl: ja to wiem ty to wiesz.. ona jest kobietą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ostrzyjnoz]

@CzerwonaPapryka1: Niektóre z dziewczyn przywiązują wagę do dat. Ja np, miałam 18 zaplanowaną na sobotę. Ale urodziny były w piątek i byłam bardzo obrażona,że chłopak ze mną nie spędza tego dnia. No takie niektóre są dziewczyny,co poradzisz.

[Sihill_pl]

@ostrzyjnoz: Wiesz, urodziny to urodziny raz się ma takie jak 18 czy w przypadku ojca 60, a walentynki co roku są

[bialaowca]

@Sihill_pl: Zabierz ją na impreze urodzinową taty i po prawie, a jak tego nie rozumie, ze to no cóż, jest jeszcze mentalnym dzieciakiem.