Wpis z mikrobloga

Mirki, czemu na wykopie ciągle wywyższacie się wyśmiewając innych, tylko dlatego że są inni niż wy? Kto wam daje prawo do tego? Ano sami sobie dajecie. Spójrzmy na same gorące:
beka z "hipstera fotografa"
beka z ludzi chodzących w bojówkach, kupujących latarki, scyzoryki
typ jeszcze pyta, czy kablować na kogoś, bo korzystał ze sciągi...
kolejni ludzie stali się podludźmi
[zapewne z setny temat o tym, że ludzie idący do kina na Greya to podludzie](http://www.wykop.pl/wpis/11393686/mirki-kisne-z-50twarzygreya-co-sie-#!$%@?-w-ki/)
A to tylko 3 minuty scrollowania gorących. Już pomijam tematy wywołujące u ludzi większe emocje, jak np. poglądy polityczne, kwestia wiary, religii, kibicowanie drużynom sportowym. To zawsze były tematy wywołujące skrajne emocje. Ale żeby czuć się lepszym, bo ktoś inaczej się ubiera? Bo używa innego telefonu? Bo zabiera swoją dziewczynę do kina na ten słaby film, tylko po to by zrobić jej przyjemność? Wiadomo ta cała #bekazpodludzi jest tuaj popularna od dawna, ale w związku z premierą tego filmu aż mnie to uderzyło po ryju. Staram się to jakoś racjonalnie wytłumaczyć.
1. Podłapanie jakiegoś nurtu i spisanie go w formie beki daje atencję i plusy, tak bardzo ważne u ludzi, którzy chcą być w jakikolwiek sposób doceniani. Głównie w internecie, bo w realnym świecie najwidoczniej nie są.
2. Kompleksy i wynikające z nich mechanizmy obronne; generalizacja, (pseudo)intelektualizacja. Ok - można to zrozumieć, bo każdy człowiek mniej lub bardziej świadomie używa całego spektrum mechanizmów. Jednak u ludzi zaburzonych ich intensywność jest spora. To nie jest normalne.


3. Człowiek sam świadom jest własnych ułomności i wad, odwraca uwagę od nich skupiając się na wytykaniu ich innym osobom. Przykład z Greyem może być dobry, krytykuję #rozowepaski, którym podoba się ta książka/film, jestem agresywny w doborze słów podczas tej całej "beki" na mirko - a sam nałogowo oglądam jakieś My Little Pony, M jak Miłość czy inne "gówno", do którego się nie przyznam bo inni mieli by ze mnie podobną bekę.
4. Dysonans między "ja idealne" a "ja realne" - im większy, tym większa frustracja wyładowywana na tego, kto akurat się nawinie. Przykład z tymi grubasami w bojówkach z naszywką polskiej flagi. Zapewne nie jest to kwestia, która nurtuje tamtego mirka, który miał z tego bekę. Nawinął mu się jakiś typ pasujący do wyimaginowanego schematu, poszła szybka generalizacja, obśmianie stereotypów i wyszła z tego frustracja w prześmiewczej formie na mirko.
5. Kreowanie sobie internetowego wizerunku osoby, którą chciałoby się być w życiu realnym. To podpada pod punkt 4. Ok, takie mamy czasy, że nie każdemu wychodzi w życiu realnym. Frustrują nas sukcesy innych, jesteśmy zawistni, zazdrośni, mściwi. Ale nic z tym nie robimy. Albo robimy, tyle że od dupy strony. Zamiast dążyć do zmiany siebie w lepszego człowieka, umniejszamy wartość drugiego. Prostry przykład często widziany w internecie, to hejtowanie ludzi, którzy kupują drogie rzeczy albo mają jakieś infantylne pasje, które drogo kosztują. Od razu pojawiają się głosy "po co on to robi, jak można wydawać tyle kasy na...". Albo "jak można jeździć Alfą, tylko niemieckie!" - głos typa, który nawet prawa jazdy nie ma. Przecież to jest mega smutne. Albo typek #tfwnogf udzielający się w każdej debacie nt. facetów, którzy biorą do kina swoją wybrankę na tego nieszczęsnego Greya. No parodia.
6. Poczucie anonimowości w internecie. Nie powiedziałeś tego w ryj to nie powiedziałeś nic.

NO CHYBA - że się mylę i część wpisów spod tagu #bekazpodludzi, #bekazrozowychpaskow, #logikarozowychpaskow jest pisana przez ludzi, którzy nie posiadają żadnych ułmności, wad, kompleksów a każda poszczególna kwestia w ich życiu nigdy nie jest skrajna, przez co nikt się nie czepia. Człowiek "złoty środek", ideał, który ma prawo wyśmiewać się z każdego, kto w jakiś sposób jest inny.

#oswiadczenie
PersonifikacjaIrracjonalnosciBytu - Mirki, czemu na wykopie ciągle wywyższacie się wy...

źródło: comment_zmJveHwg62Zb8sZ2f2Za1Wdqu3bkFbfi.jpg

Pobierz
  • 19
@Vorland:
tl;dr - wykopki nagmiennie kręcące "bekę z podludzi" to zakompleksione, smutne, zaburzone typy przepełnione zawiścią i zazdrością, kamuflujące to śmieszkowaniem, trendami. Łaknące atencji, bo wykop i internetowa kreacja taka ważna jak się nie ma życia normalnego ;)
Oczywiście nie wszyscy, nie generalizuję. Ale baaaardzo spory odsetek. Doskonale to widać przy okazji premiery tego nieszczęsnego Greya. Cała ta sfrustrowana horda stulejarzy kręci gównoburzę czując się ponad zwykłymi ludźmi (głównie różowymi), którzy
PersonifikacjaIrracjonalnosciBytu - @Vorland: 
tl;dr - wykopki nagmiennie kręcące "b...
@Vorland: Klasyfikowanie ludzi po kolorze nicka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ok, dziekuję za poradę nt. #czarnolisto. Problem w tym, że czasami sensowni userzy, którzy wrzucają dobry content mają takie odpały i wrzucają na mirko swoje żale, z których aż kipi mentalna ułomność i kompleksy. To raz, a dwa, przykład shitstormów o Greya pokazał, że trzeba by na tej liście mieć z kilkaset osób...
@amazingmeister: to może zrób jakieś małe #pokazczarnolisto, tylko w wysokiej rozdzielczości bo zieloni coś słabo widzą ostatnio.

ja osobiście mam tylko paru zablokowanych a i tak w większości to platynowi użytkownicy, plus 3-4 tagi z cyckami, koreankami, azjatkami, anime i generalnie nsfw. Mirko bez wszechobecnie panującego #!$%@? mózgowego nie byłoby takie same...