Wpis z mikrobloga

ej kojarzy ktoś taką starą gierkę z lat 90tych. Była to gra point'n'click gdzie się chodziło jakimś chłopakiem i pamiętam,że on był najpierw w pokoju (chyba swoim) i coś musiał zrobić z prześcieradła.Potem był etap,że szedł ulicą i chciał wejść do klubu dla dorosłych chyba i stał tam duży ochroniarz i nie chciał go wpuścić i na początku mówił "hi, my name is Vera (albo jakoś podobnie) a ten chłopak odpowiedział ,że to babskie imię.I cały czas w trakcie gry leciała w tle muzyczka która mi się kojarzy z samym początkiem "Another one bites the dust" Queen :) Pytam z nadzieją Was! Bo od dawna nie mogę sobie przypomnieć co to za gra była z dzieciństwa. #grypc #gry #90s
  • 4
To nie był "Teenagent" :) Tamto było w tym samym stylu.Ta sama czcionka nawet chyba (jak we wszystkim takich grach pewnie ;) ) pokój był w mieszkaniu i był bałagan.Coś mi tak się kojarzy.