Wpis z mikrobloga

O kurna, zapomniałem, sorki za opóźnienie..

Na początku chciałbym podkreślić, że ziomek do głupich nie należy i wiedziałem od razu, że będzie miał łatwiej w tych sprawach. Przytoczę może wątek, w którym już styka się ze swoją podświadomością. Oczywiście wszystko wiem z jego opowieści.

1 wątek.


2 wątek.


Było jeszcze parę scen takich ale nie pamiętam. W końcu się wziąłem i mówię mu.. ogarnij świadomy sen, zajebista sprawa. Ok, spróbuję... ale jak? Napisz wieczorem na fejsie, wytłumaczę.
Pierwsze co, chciałem poeksperymentować. No to zaleciłem mu WILD + kotwica, w jego przypadku klamerkę na ucho sobie założył. Chciałem zdementować bzdury, że w WILD pojawiają się zmory, czy inne pierdoły.. wiem, że jeden przypadek nie udowadnia niczego, ale wyszło na moje.

Po wytłumaczeniu, w końcu, dobranoc. Na drugi dzień, mijamy się i mówi "Jaka #!$%@?, zaraz Ci opowiem"
Wierzcie mi/mu lub nie, ale wyszło mu za 1 razem, nie do końca... ale wyszło.
Mówił, że już po 2 min zaczął odpływać i w końcu poczuł takie jebnięcie, jakby spadł na łóżko... podniósł się i był w pomieszczeniu ciemnym a na jego środku siedział przy stoliku ten drugi z w/w wątków... spojrzał na niego i ta jego podświadomość agresywnym ruchem do niego warknęła "Obudź się!" ... I tyle, obudził się. End of story.

Mówił, że gdyby nie klamerka, to by się nie ogarnął, a o zjawach mu nie wspominałem i ich nie widział.

#sny #ld #swiadomysen #sen
  • 14
@JahMuffin: Widzę, że interesujesz się tematyką świadomego snu, być może zainteresuje Cię również zbliżony temat.

Jak bym bardzo chciał nie wierzyć w świadome sny i inne stany snu, ale sam je przeżyłem i raz, nawet coś więcej. Z opisu jaki znalazłem po tym w internecie, było to oobe. Pamiętam to do dzisiaj, nieziemskie uczucie. Sam nie określił bym, że to było "wyjście z ciała", bo brzmi to co najmniej niedorzecznie. Wolę
@JahMuffin:
@artos:
Opisze wam coś na co są małe szansę że uwierzycie a jednak to prawda.
Nie jaram się świadomymi snami, choć przeżyłem parę razy paraliż senny i za każdym razem przyczyną były ataki demoniczne. Ale od początku.
Nawrocilem się ponad pół roku temu. Żadna religia, po prostu chcecie miłości i akceptacji przez Boga Ojca który jest w niebie. Uwierzyłem i to bardzo. Pewnego razu rozmyślając nad wersetami Biblii leżałem
@softenik: nie Jezus, a jego sługa.
Nie osadzaj jeśli nie chcesz być sądzony.
Zdrowej nauki nie znosisz. Głupcy jak na ironię najpierw idą w chryzantemy. Wolna wola, chcesz umierać to żyj bez Boga. On zawsze przyjmuje, pamiętaj.
@softenik: Przesadą nie jest moje obfite życie duchowe, ale reakcja że strony świata, który reprezentujesz. Dwa posty z twojej strony próbujące ugasić mój ogień i wylać hejt nie uczyni z ciebie człowieka postępu. Zastanów się dokąd zmierzasz. Bóg mówi że jeśli pomyślimy o zgrzeszeniu, już zgrzeszylismy. Jeden grzech wystarczy by zamknąć bramę do nieba i zmierzać ku śmierci. Możesz nie wierzyć że coś istnieje, ale równie dobrze mógłbyś nie wierzyć że
@AliNilA: Pamiętaj ze im w coś bardziej wierzysz tym dla ciebie staje się bardziej rzeczywiste w snach, jeśli jesteś wierzący doświadczysz spotkań z Bogiem i demonami, jeśli nie to zazwyczaj się nie pojawią. Tobie wydaję się ze miałeś objawienie, a może podświadomość płata ci figle.
@Endrjuu: Miałem wielokrotnie, tak samo wielokrotnie działy się rzeczy niewytłumaczalne dla wielu ludzi, a jedyną odpowiedzią na wszystkie pytania jest - Bóg. Uwalniałem już z opętań. Gdybyście wiedzieli do czego mogą Bogu służyć ludzie, już dawno stalibyście w kolejce do chrztu w jakiejś rzece.
@AliNilA: Nie chcę być niegrzeczny, ale rozmawiamy o świadomym śnieniu, czyli zjawisku, którego istnienie jest udowodnione, a twoje jak to nazwałeś "objawienia" nie należą do tej grupy, ponieważ wierzysz, że uczestniczyły w nim byty z zewnątrz, co je dyskwalifikuje, ponieważ świadomy sen dzieje się tylko i wyłącznie w głowie śniącego. Jeśli jednak uznasz to tylko i wyłącznie za sen, wtedy pasuje do tej kategorii.

@artos: nie jestem katolikiem, kk może mi naskoczyc, bo wierzący słuchają Boga, a on daje Ducha Świętego, którym adoptuje nas jako swoje dzieci. Widać nie rozumiesz czym jest istota duchowa. Z czego składa się człowiek... Nawiązując do greckiej filozofii i Biblii, dokładniej Eliasza:
Duszą ludzka składa się z pożądliwości i popedliwosci i pasji emocji. To są trzy konie w rydwanie, którym steruje woźnica, czyli umysł, poprzez lejce, czyli naukę.
Duch Święty
Pycha to krok przed upadkiem - pamiętajcie.


@AliNilA: Jak na razie jedyną osobą, która się tutaj pyszni jesteś Ty sam. Uważasz nas za "głupców", tudzież "ślepców", że nie widzimy świata tak jak ty i uważasz, że reprezentujesz jedyny słuszny pogląd na temat świadomych snów. Poza tym, gdzie ktoś z nas zaprzeczył lub chociażby zakwestionował istnienie "czegoś ponad nami"? No właśnie, nigdzie, więc proszę uszanuj cudze wierzenia, poglądy i po prostu nie
@artos: nie pysznie się, to zachowujesz wobec Ojca. Z miłości do was daje rady. Jak chcecie to mogę wam dać rady jak sprawić by dobrze poczuć się w wizjach. Do tego swobodnie, ale to dłuższy artykuł.